Aparat wyrzucił w pracy w TVP red. Wandę Zwinogrodzką, która stworzyła Scenę Faktu TVP. Walka z karłami reakcji przybiera na sile.
Zwinogrodzka ma na swym koncie wiele grzechów: to ona wystawiła spektakl o gen. Pileckim. Scena Faktu współpracowała z prezesem IPN, Januszem Kurtyką, mając na celu odbudowę niszczonej w I PRL świadomości narodowej. Decyzja TVP wpisuje się w antyfaszystowski
etos
Nowego Oświecenia, a salonu w szczególności. Ten akt bezprawia przypomina stalinowskie wybryki z lat 1945 – 1956 oraz o tym, że właśnie do władzy w PRL II doszło 2. pokolenie puławian, dla których walka z tożsamością narodową była zawsze najwyższym nakazem.
Post scriptum: przeciwko wrzuceniu red. Zwinogrodzkiej protestuje Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy. Popieram ten protest!
Pierwsze pokolenie „puławian”, ojców wielu dzisiejszych polityków, to kaci, którzy dzięki grubej kresce mogą się śmiać ze swych ofiar. Ich dzieci tworzą trzon „elity” dzisiejszego „państwa”. „Niepodległej” kolorowej.