Czy za gadanie bzdur można odebrać tytuł profesora?

Niezawodne parówki lisowe musiały stanąć w pierwszym szeregu obrońców jedynie słusznych tez na temat katastrofy w Smoleńsku zwłaszcza po ostatnich zamieszaniach w tym temacie.

Tak więc na swym poziomie krzyczą:

"W Polakach jest coś takiego, co skłania ich do paranoicznego myślenia", czyli dlaczego wierzymy w teorie spiskowe?"

Potem jest krótki wywiad z niejakim prof. Krzysztofem Korzeniowskim, który przeprowadza nawet udatną i skróconą wersję wykładu na temat teorii spiskowych. Jednak nie po to tu jest. Ostatnie podprowadzające pytanie jest decydujące:

"Chciałbym też pana zapytać o polski kontekst teorii spiskowych, których wiele narasta wokół katastrofy smoleńskiej. Czy można powiedzieć, że w polskim społeczeństwie paranoiczny sposób myślenia o polityce jest bardziej popularny, niż gdzie indziej?

Nie mam dostępu do badań porównawczych na ten temat, ale zgodzę się ze stwierdzeniem, że jest w Polakach coś takiego, co skłania ich właśnie w kierunku myślenia paranoicznego."

Więc profesor. Osoba z racji tytułu i wykonywanej pracy zobowiązana do stosowania metod naukowych chociażby jak w naukach społecznych spojrzenia jak to jest w innych społeczeństwach sam przyznaje, że ma dostępu do takich. Jednak uwaga sądzi.

natemat.pl/37613,w-polakach-jest-cos-takiego-co-sklania-ich-do-paranoicznego-myslenia-czyli-dlaczego-wierzymy-w-teorie-spiskowe

A ja sądzę, że należy odbierać tytuły naukowe za opowiadanie bzdur w mediach. Zwłaszcza takim profesorom, którzy dają się podpuścić lub ochoczo odpowiadają na tzw. pytania podprowadzjące do jedynie słusznej tezy.

Jako prosty magister przypomnę profesorowi pierwsze lepsze dwa przykłady – np. teorie spiskowe na temat zamachów z 11.09.2001 r. w USA, czy też na temat śmierci śp. Lady Diany.

No, ale przecież to tylko My zdaniem profesora na całym świecie mamy coś takiego co skłania nas do myślenia paranoicznego.

Jako paranoik więc powiem. Profesorowi odebrać tytuł i do łopaty go. Bo tylko na takie stanowisko się nadaje po tym co powiedział.