Czy władza kpi sobie z bohaterów walczących o polskość Śląska?
07/08/2012
464 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
Nie wyobrażam sobie, żeby w instytucji publicznej, finansowanej ze środków samorządowych były eksponowane wystawy, które mają antypolski charakter. Trzeba wreszcie powiedzieć dosyć tej samowoli niektórych polityków…
Radny wojewódzki Solidarnej Polski Michał Wójcik żąda od marszałka śląskiego Adama Matusiewicza natychmiastowego odtajnienia dokumentów dotyczących wystawy w Muzeum Śląskim i ukarania winnych.
Katowice; 05 sierpnia 2012 roku
Pan
Adam Matusiewicz
Marszałek Województwa Śląskiego
Szanowny Panie Marszałku,
w związku z artykułem autorstwa Pani red. Teresy Semik, zamieszczonym na łamach Dziennika Zachodniego 27 lipca 2012 roku, zatytułowanym „RAŚ zawłaszcza. Prawda czy fałsz?” oraz dynamiczną dyskusją, która od kilku dni przetacza się przez regionalne media, zwracam się do Pana jako radny Sejmiku Śląskiego o :
- natychmiastowe odtajnienie wytycznych do konkursu na scenariusz wystawy stałej w nowej siedzibie Muzeum Śląskiego, która ma dotyczyć historii Śląska oraz udostępnienie wglądu do tych dokumentów radnym Sejmiku Województwa Śląskiego,
- szczegółowe wyjaśnienia z Pańskiej strony w czasie najbliższej sesji Sejmiku Województwa Śląskiego, dotyczące wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec osób odpowiedzialnych za przygotowanie konkursu,
- informację, czy ktoś z historyków brał udział przy przygotowaniu wytycznych, wobec sprzecznych informacji przekazywanych przez dyrektora Muzeum Śląskiego,
- informację, czy Pan Jerzy Gorzelik zaakceptował wytyczne i dlaczego nie zostało to skonsultowane z radnymi Sejmiku Śląskiego,
- informację, czy wytyczne dotyczące konkursu zostały usunięte ze strony internetowej Muzeum Śląskiego na Pańskie polecenie,
- informację o szczegółach wyboru i dofinansowania spektaklu w reżyserii Ingmara Villqiusta „Miłość w Koenigshutte”, który został przygotowany przez Fundację Hereditas Silesiae Superioris, wystawionego na zakończenie Marszu Ruchu Autonomii Ślaskiej ( dofinansowanego przez Urząd Marszałkowski w kwocie 24 tysięcy złotych ).
Nie do zaakceptowania jest sytuacja, która ma miejsce w ostatnich miesiącach w Urzędzie Marszałkowskim w Katowicach. Trudno nie odnieść wrażenia, że przestał Pan panować nad działaniami jednego z członków Zarządu, Pana Jerzego Gorzelika, a swoistą polemikę prowadzi z nim na łamach gazet. Region pogrążą się w coraz większym chaosie, co wynika z Państwa niekompetencji i braku wizji. Odnoszę wrażenie, że Pan Jerzy Gorzelik traktuje funkcjonowanie w Zarządzie jako przedłużenie prac w swojej katedrze, nie interesując się rzeczywistymi problemami regionu. Przypomnę tylko, że jeden z obszarów za który jest odpowiedzialny, to…gospodarka. Państwa brak odpowiedzialności przejawiający się między innymi w medialnym szumie wokół wystawy w Muzeum Śląskim, podważa autorytet Sejmiku Śląskiego. Jeśli prawdą jest, że wśród najważniejszych postaci w historii Śląska nie znalazł się Wojciech Korfanty, natomiast są tylko osoby narodowości niemieckiej, to znaczy, że władza kpi sobie z bohaterów walczących o polskość Śląska. Chciałbym Panu przypomnieć, że Urząd Marszałkowski nie jest Państwa prywatnym folwarkiem, pozostawionym poza kontrolą społeczną. Spór o przekaz wystawy w Muzeum Śląskim zachęciło niektórych do publicznego wyrażania opinii, na przykład przewodniczącego Związku Niemieckich Stowarzyszeń Bernarda Gajdę, który w liście opublikowanym w Dzienniku Zachodnim w dniu 06 sierpnia 2012 roku, w pouczającym tonie odniósł się do sprawy, która ujrzała światło dzienne dzięki dziennikarzom. Osoba ta nie tylko broni Ruchu Autonomii Śląska, ale także w istocie udziela nam wskazówek co do prawdy historycznej.
Nie wyobrażam sobie, żeby w instytucji publicznej, finansowanej ze środków samorządowych były eksponowane wystawy, które mają antypolski charakter. Trzeba wreszcie powiedzieć dosyć tej samowoli niektórych polityków, korzystających z władzy, którą zawdzięczają Pańskiej formacji politycznej. Oczekuję pisemnych wyjaśnień w tych bulwersujących sprawach.
Z wyrazami szacunku
Michał Wójcik
Członek Zarządu Głównego Solidarnej Polski
Radny Sejmiku Ślaskiego
Do wiadomości:
Radni Sejmiku Śląskiego