Czy TVN tropi blogerów Salon24?

„Zaniepokoiła mnie zwłaszcza propozycja spotkania w Warszawie… z podanym numerem telefonu.
Może chodzi po prostu o poznanie naszej tożsamości, żeby mieć „zarazę” rozpoznaną? Włącznie z numerami kont bankowych i innymi pikantnymi szczegółami?”.

Wiadomość przyszła na moją pocztę wewnętrzną w Salonie24. Oto pełna treść:

"Witam Uprzejmie,

Znając Państwa pisanie z serwisu salon24.pl, chciałbym zachęcić i zaprosić do grona autorów publikujących własne, komercyjne teksty w Piszeonline.pl.

W naszej Platformie pojawiły się pierwsze teksty autorów z Salon24, między innymi Cezarego Krzysztopy [ http://www.czytamonline.pl/autor/7201.html ]. W ciągu pierwszych siedmiu dni działania, dodało się ponad 50 Autorów.

Narzędzie, platforma ta idzie dalej w kierunku gdzie autor samostanowi o treści i cenie pisanych przez siebie artykułów, działa niezależnie poza redakcjami, wpływami, może swoje prace sprzedawać do innych mediów/gazet i zarabiać.
Platforma Piszeonline.pl jest rewolucyjna w swojej logice a kolejnymi etapami rozwoju będzie jeszcze bardziej ośmielać i otwierać możliwość propagacji tworzonych tekstów w innych językach i krajach [działa w modelu bardzo podobnym do iTunes].

Odpowiedzi na najbardziej podstawowe pytania można znaleźć pod tym adresem:
http://piszeonline.pl/pisze.html
Nasze założenie to jak najprostszy model działania, pełnia praw Autora do tworzonych przez niego tekstów. Piszeonline.pl ma wspomagać również Autorów w komercyjnym przedrukowywaniu swoich tekstów w innych mediach.

Model jest taki:
1. Autor się rejestruje.
2. Dodaje treści oczywiście za darmo i tylko on jest ich właścicielem.
3. Podaje link do swojego komercyjnego artykułu na własnym blogu, profilu w salon24.pl czy profilu w portalu społecznościowym.

Od samego początku promujemy piszących autorów – jeśli jesteście Państwo dalej zainteresowani proszę o informację a wyślę więcej szczegółowych informacji. Platforma pozbawiona jest reklam, istotą jest czytelnictwo, sprzedaż Państwa artykułów. Na bieżąco komunikujemy się z Autorami przez nasz profil Facebook’owy – http://www.facebook.com/Piszeonline

Odpowiem na każde zadanie pytanie – proszę o odpowiedź czy zechcecie Państwo, zarejestrować się, zobaczyć jak działa narzędzie i spróbować publikacji.

Będę w Warszawie między 28 maja a 4 czerwca lub dłużej. Z wielką chęcią spotkam się z Państwem jeśli będziecie w okolicy i zechcecie znaleźć dla mnie chwilę czasu.

Pozdrawiam serdecznie,

Maciej Stachowiak
Piszeonline.pl / Czytamonline.pl

maciej.stachowiak@piszeonline.pl
798 292 889

Facebook: https://www.facebook.com/maciej.m.stachowiak
LinkedIn: http://pl.linkedin.com/in/mmstachowiak"

Bloger Navigo rzecz skomentował tak:

"Zaniepokoiła mnie zwłaszcza propozycja spotkania w Warszawie… z podanym numerem telefonu.
Może chodzi po prostu o poznanie naszej tożsamości, żeby mieć "zarazę" rozpoznaną? Włącznie z numerami kont bankowych i innymi pikantnymi szczegółami?
Ciekawe, jaki był klucz do wysyłki tego "zaprosznia".
Czy tylko nieprawomyślni. czy wszyscy "jak leci":)"

Jak najbardziej wskazane byłoby wyjaśnienie klucza, wedle którego wysłano zaproszenia. Autor zaproszenia, Pan Maciej Stachowiak przedstawia się jako "Owner w EEC Group" .

Wśród klientów tejże firmy znajdziemy:

– Grupę ITI

– TVN

– TVN Gra

Pan Stachowiak ponadto przedstawia pewien swój epizod zawodowy:

"Subcontractor / new media expert
TVN

2006 – 2008 (2 years)"

To już mi się wcale nie podoba.