POLSKA
Like

Czy raport NIK ujawnił nepotyzm?

16/09/2013
1142 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
Czy raport NIK ujawnił nepotyzm?

Oto fragmenty wyników kontroli wykonania budżetu za rok 2012 w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej,  00-513 Warszawa, ul. Nowogrodzka 1/3/5.

0


1.

Za biuletynem NIK:

Beneficjentom siedmiu programów dotacyjnych realizowanych w części 44 budżetu państwa przekazano w 2012 r. 91.116.000,- zł dotacji celowych. Z tego największe kwoty w ramach PO FIO – 56.635.000,- zł i Rządowego Programu na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych 2012–2013 (RP ASOS) – 19.321.000,- zł. Kontrolą NIK objęto ww. dwa programy stwierdzając: 

– przyznanie dotacji niektórym organizacjom spoza sektora finansów publicznych na podstawie odrębnej procedury, którą podano do publicznej wiadomości po zakończeniu przyjmowania ofert, czym naruszono art. 11 ust. 2 oraz art. 13 ust. 2 pkt 6 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie; 

– naruszenie zasady jawności określonej w art. 34 ust.1 pkt 8 ustawy o finansach publicznych i art. 5 ust. 3 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, przez nieopublikowanie informacji o udzieleniu dotacji wybranym organizacjom spoza sektora finansów publicznych, których projekty nie zakwalifikowały się do dofinansowania w konkursie ofert. Nieprawidłowości te dotyczyły kwoty 1.771.000,- zł dotacji przyznanych 19 organizacjom ze środków PO FIO oraz kwoty 3.996.000,- zł dotacji przyznanych 61 organizacjom ze środków RP ASOS.

 

2.

 

Czy to jest dużo, czy też mało, panie ministrze?

5.767.000,- zł to tylko 6,32% łącznej sumy dotacji.

Ale już prawie 30% środków przyznanych na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych.

 

3.

 

Czytamy dalej:

Kontrolą NIK objęto m.in. nabycie autorskich praw majątkowych dwóch systemów, tj. Statystycznej Aplikacji Centralnej za 10.450.000,- zł i QuickStat za 3.400.000,- zł. Rozpoczęcie postępowań w sprawie tych zakupów nastąpiło dopiero w listopadzie 2012 r. i skutkowało koniecznością zastosowania trybu z wolnej ręki zamiast trybu konkurencyjnego na zlecenie rozszerzenia funkcjonalności użytkowanych systemów informatycznych oraz ich obsługę za łączną kwotę 4.000.000,- zł. W wycenie sporządzonej przez MPiPS przed rozpoczęciem negocjacji uwzględniono nakłady na modernizację i obsługę tych systemów, poniesione na podstawie umów zawartych z ich właścicielami w październiku 2012 r. Nie stosowano też zaleceń i rekomendacji Urzędu Zamówień Publicznych dotyczących zamówień na systemy informatyczne, mimo że zaleciła to Dyrektor Generalna MPiPS. Ponieważ nie przedłożono odpowiednich analiz, NIK nie może uznać przedstawionej w wyjaśnieniach MPiPS argumentacji, że sposób przeprowadzenia omawianych zakupów był ekonomicznie uzasadniony.

 

4.

 

Tym razem kwota jest zdecydowanie większa – 17.850.000,- zł.

Z tzw. wolnej ręki, czyli konkretnie wybrany dostawca.

Bez jakiegokolwiek przetargu czy nawet iluzorycznego „konkursu ofert”.

 Ujęta w raporcie kwota stanowi już ponad 90% środków przewidzianych na Aktywność Społeczną Osób Starszych.

5.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego planuje oszczędności w wysokości 100 mln zł. (…) Podobną kwotę ma zaoszczędzić resort pracy. Minister Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że będą to środki z niewykorzystanych rezerw i oszczędności w funkcjonowaniu ministerstwa. Zapewnił, że oszczędności będą bardziej techniczne. Minister zapewnił, że nie będzie cięć związanych z emeryturami, rentami, świadczeniami dla osób bezrobotnych, pomocą społeczną.

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nowelizacja;budzetu;2013;oszczednosci;w;resortach;mniejsze;niz;chcial;premier,241,0,1350641.html

6.

Wskazane wyżej „nieprawidłowości” w budżecie MPiPS za 2012 r. wynoszą więc blisko 24%, na razie tylko obiecywanych, tegorocznych „oszczędności”.

Nie do przyjęcia jest także i to, że  nieopublikowano informacji o udzieleniu dotacji wybranym organizacjom spoza sektora finansów publicznych, których projekty nie zakwalifikowały się do dofinansowania w konkursie ofert.

Taki zapis oznacza, że publiczne pieniądze trafiły do prywatnych kieszeni poza jakąkolwiek kontrolą.

I bez racjonalnego uzasadnienia.

Kto zatem był beneficjentem takich dotacji i za co one były udzielane?

Dlaczego społeczeństwo miało się o tym nie dowiedzieć?

I najważniejsze – czy takie tajne i poufne rozdawnictwo publicznych pieniędzy nie jest przypadkiem dowodem na nepotyzm aktualnej władzy?

15/16.09 2013

0

Humpty Dumpty

1842 publikacje
75 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758