?Czy polskie media nadawane są już tylko z zagranicy?

Od pewnego czasu jesteśmy straszeni możliwością wprowadzenia w Polsce podatku katastralnego. Miałby on zastąpić obecne efektywnie pobierane podatki obciążające nieruchomości – naliczane w oparciu przede wszystkim o ich powierzchnię i przeznaczenie, poprzez wprowadzenie obciążeń opartych o wartość nieruchomości. Ta wydawałoby się drobna zmiana oznacza jednak rewolucję podatkową, której wprowadzenie będzie wyjątkowo kosztowne, bo wiąże się z koniecznością zgromadzenia i aktualizacji informacji o nieruchomościach, w tym o budynkach i budowlach, ich właścicielach lub innych posiadaczach, a także o ich aktualnej wartości. Finansowo aby zachować przynajmniej neutralność budżetową, koszty poboru podatku muszą znaleźć pokrycie w wyższym wymiarze dla podatników. A zatem wprowadzenie podatku katastralnego, by z punktu widzenia efektywności podatkowej miało sens, musi prowadzić do zwiększenia obciążeń podatkowych.

                Na świecie nie ma jednego uniwersalnego modelu funkcjonowania podatku katastralnego, co oznacza, że krajowe pomysły mogą mieć bardziej dotkliwy wymiar. W różnych krajach odmienne są też stawki tego podatku, a także zwolnienia z opodatkowania, zarówno przedmiotowe, jak i podmiotowe. W efekcie podatek katastralny jest zazwyczaj konstrukcją skomplikowaną i kontrowersyjną dla osób podlegających temu podatkowi. Systemy opodatkowania nieruchomości oparte na ich wartości funkcjonują m.in. w szeregu krajów UE i w USA. W Stanach Zjednoczonych poziom tego podatku określany jest przez poszczególne stany, a doświadczenia jego stosowania wskazują, że nawet wzrost wartości nieruchomości, prowadząc do wzrostu obciążeń podatkowych powoduje, że część podatników nie jest w stanie pokryć kosztów wyższych podatków i musi wyprowadzić się z dotychczas posiadanych domów.

Aby mógł on funkcjonować istnieje konieczność wprowadzenia odpowiednio skonstruowanego programu osłonowego, by chronić podatników, którzy w pierwszym etapie zostaną zdecydowanie wyżej opodatkowani, co w sytuacji kryzysowej może oznaczać powstanie nowych biurokratycznych programów. Musi rozrosnąć się biurokracja, gdyż poziom komplikacji podatku wymaga utrzymania wysokokwalifikowanego personelu również dla rozwiązywania sporów z podatnikami kwestionującymi wartość nieruchomości przyjętą jako podstawę opodatkowania. Poza procesem wywłaszczania osób z nieruchomości w sytuacji niskich dochodów rodzin, jego konstrukcja odstrasza podatników przed inwestowaniem w nieruchomości w sposób podnoszący ich wartość, co automatycznie zwiększa ich obciążenia podatkowe. Jego charakter jest procykliczny, gdyż gdy ceny nieruchomości rosną, to również i wartość wpływów z tytułu tego podatku, a gdy ceny spadają, to władze publiczne będą zmuszone do wprowadzenia wyższych stawek w celu uzupełnienia utraconych dochodów nasilając problemy ludzi i gospodarki w okresie kryzysu.

Z opisanych wyżej przyczyn, a także biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia z niestabilnością polskiego systemu podatkowego, jego wprowadzenie mogłoby w szczególności doprowadzić do ujawnienia się przede wszystkim demotywującego charakteru tego podatku. Podsumowując podatek katastralny wymaga dużych nakładów na jego wprowadzenie i pobór, zatem musi prowadzić do wzrostu obciążeń podatkowych, ma istotny charakter redukujący zainteresowanie polskich rodzin do polepszania swojej sytuacji materialnej, jak i renowacji substancji mieszkaniowej. Jego wady biorąc pod uwagę specyfikę polskiego systemu podatkowego może objawić się z całą ostrością, zaburzając rynek mieszkaniowy wywłaszczać z resztek majątku polskie rodziny, a generując dodatkowy spadek dochodów podatkowych w okresie kryzysu, kiedy środki są szczególnie potrzebne, w celu łagodzenia jego skutków nasilać jego negatywne cechy w najtrudniejszym okresie. Istnieje ponadto ryzyko, że szczególnie poszkodowana będzie klasa cała średnia oraz właściciele o dochodach nie rosnących odpowiednio szybko, tacy jak emeryci i renciści. Wprowadzenie podatku katastralnego może zatem prowadzić do koncentracji własności w rękach zagranicznego kapitału i dalszego ograniczenia dostępności mieszkań oraz zwiększać i tak znaczące rozwarstwienie społeczne.

Za gpcodziennie.pl/11036-podatek-ktory-nas-wywlaszczy.html