POLSKA
Like

Czy PDT, to wieczny europejski pretendent?

29/10/2013
602 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
Czy PDT, to wieczny europejski pretendent?

Jakże głodny sukcesów jest PDT – dopatrzył się w opublikowanym rankingu Banku Światowego, iż Polska ze swoim 45 miejscem z punktu widzenia łatwości prowadzenia działalności gospodarczej jest liderem regionu. Nie wiem jakiż to region premier miał na mysli, ale wyprzedzaja nas pod tym wzgledem takie gospodarcze potęgi jak Gruzja (8), Finlandia (12), Litwa (17), Estonia (22), Łotwa (24), Słowenia (33), Armenia (37), Macedonia (25). Za to w kategorii – łatwośc zakładania biznesu – mamy już 116 miejsce, a w zakładaniu (dostępie) do elektryczności 137 miejsce. To wszystko na bodaj 187 badanych państw świata.

0


 

Zaiste, chciałoby sie powiedzieć ewangelicznym jezykiem – mogłoby być gorzej – nawet na B+R wydajemy już „przyzwoite” 0,9 % PKB. Wprawdzie wiodące w światowej technice państwa wydają kilka razy więcej (w odniesieniu do swoich, czasem ogromnych, PKB np. US, czy Japonia), ale to już wiecej niż 1/3 średnich unijnych nakładów na ten cel (cały czas w odniesieniu do PKB) – jak to bywało kilka lat wstecz.

Zastanawiam się, czy – jak tak dalej pójdzie – PDT ogłosi tryumfalnie, że już tylko 3 milkiony MWzWM (oczywicie z ukończonymi w Polsce studiami) pracuje na zmywaku w państwach zach. Europy, a wg GUS – tylko 2 miliony bezrobotnych szuka z upodobaniem w śmietnikach jakichś skarbów. Jakaś dziwna ta Pana premierowska maniera – ciagle ogłasza sukcesy, a to w nowej perspektywie budżetowej mamy dostać wielkie unijne wsparcie, a to zielona wyspa dryfujaca po wzburzonym oceanie wśród państw pogrążonych w recesji (w których jednak dochody per capita są wszędzie wyższe niż u nas). By udokomentować to nasze zwyciestwo ze światowym kryzysem pożyczaliśmy nawet (na wieczne nieoddanie) światowym bankom miliardy dolarów, które musiały wspierać te pogrążone w recesji, chociaż bogatsze od Polski państwa.

Pojawia się pytanie – dlaczego tak żądny gospodarczego sukcesu premier – robi wszystko, by ten sukces oddalał sie nieustannie od Polski jak sen jakiś złoty? Dlaczego podpisał niesprawiedliwy (uderzajacy tylko Polskę) pakiet klimatyczno-energetyczny, który błędnie jest określany jako skierowany przeciwko emisji CO2. W rzeczywistości ów pakiet jest skierowany przeciwko polskiemu dwutlenkowi wegla; bogate „stare” unijne państwa emkituja CO2 znakomicie więcej, ale głównie w wyniku emisji z transportu i innych zródel, a nie z wielkich przemysłowych instalacji (głównie idzie o polskie elektrownie węglowe); one nie poniosą finansowych konsekwencji, te poniesie tylko Polska – odbija sie to na społeczeństwie w postaci permanentnego wzrostu cen energii elektrycznej, (temat pakietu klimatycznego jest dość specyficzny i mało kto się nim zajmuje – odsyłam do moich wpisów pod tag. „pakiet klimatyczny”). Dość powiedziec, że kiedyś Sarkozy się „wygadał”, iz pakiet klimatyczny, to najwieksze zwycięstwo „starej” Europy nad nowo przyjetymi do Unii państwami.

Dlaczego po dojściu do władzy tej koalicji wstrzymano na 3 lata jakąkolwiek działalność przy budowie terminalu LNG w Swinoujściu, która gdyby była potraktyowana priorytetowo – nie musielibyśmy podpisywać haniebnego kontraktu gazowego z Rosją i płacić horrendalne miliardy za gaz. Litwa niedawno zaczęla inwestycję – tzw. pływajacy terminal LNG i wkrótce uniezależni się od Rosji. Dlaczego obserwuje się na niesptykaną dotąd skalę ilościowy wzrost urzędników administracyjnych rządowych i samorządowych. Dlaczego, pomimo ogromnego wzrostu budżetu służby zdrowia, ciągle dostęp do leczenia jest u nas na poziomie państw trzeciego świata, albo jeszcze niżej. Dlaczego nie widać postępu w wymiarze sprawiedliwości – Polska tu znowu przoduje w Europie – w ilości przegranych spraw przed europejskim trybunałem.

Takich „dlaczego” można byłoby wymieniać właściwie w nieskonczoność; gdyby PDT nie był autorem tylko kilku z wymienionych wyżej kardynalnych błędów – wówczas gospodarka polska miałaby się znakomicie lepiej i miałby wówczas tytuł do chwalenia swoich rządów. W sytuacji, jaka jest, owo nieustanne chwalenie, to gierkowska propaganda sukcesu, w która już nikt nie wierzy – nawet przedstawiciele „przyjaznych” państw na europejskich salonach. Uśmiechają się urzędowo do wiecznego chłopca odgrywajacego premiera, klepią go po plecach, a w swoim gronie maja ubaw po pachy, jak to łatwo im przychodzi wymanewrować niedouczonego wiecznego pretendenta.

0

Janusz40

337 publikacje
31 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758