Doniesiono mi właśnie, że nasz dobroczyńca wraz z małżonką był zaobserwowany na królewsko – przaśnej imprezie weselnej latorośli komunistycznego kacyka Kwaśniewskiego.
Czy to prawda Panie Opara?
Musiałbym wówczas zrewidować moje podejście do Nowego Ekranu. I przyznam, że poczułbym się z lekka oszukany.
Pozdrawiam