Bo oficjalnych, centralnych, zdaje się nie będzie.
Grupy rekonstrukcyjne, tak pięknie uświetniające obchody za czasów Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego otrzymały mailowe zawiadomienia, że nie będą potrzebne.
Obejrzyjcie, jak wyglądał przemarsz grup rekonstrukcyjnych w 2009 r.
Pamiętacie, jakie wtedy były wspaniałe defilady?
A tak świętowano przed wojną:
Nigdzie nie słychać nic na temat programu centralnych obchodów rocznicy 3 Maja. Podobno mają się odbywać tylko imprezy lokalne. Chyba, że o czymś nie wiem. Proszę o uzupełnienie informacji.
Niemiłościwie nam panujący pewnie nie chcą powtórzyć wstydu, jakiego się najedli w zeszłym roku, kiedy na oficjalne obchody przyszła garstka, głównie zresztą dziennikarzy. Może to i lepiej, że nie będą brukać honoru Polski swoją obecnością.
A może czeka nas powtórka z rozrywki, kiedy władza robiła swoje obchody, a my swoje. Przeganianie namiotu po Krakowskim Przedmieściu to pikuś przy tamtych atrakcjach.
Fragment widać tu:
Jeśli mamy zorganizować własne, niezależne od władz obchody, to trzeba by się już za to brać. Czy ktoś coś wie?
Mam już nowy składany kij do przymocowania flagi, tylko gdzie mam z nią pójść?