Świr jednak został skazany.
W dniu wczorajszym Sąd Okregowy w Koszalinie wymierzył byłemu reprezentantowi Polski w piłce nożnej – Piotrowi Ś. – grzywnę w wysokości 6 tys. zł za znieważenie policjantów, stawianie oporu podczas zatrzymania oraz uszkodzenia ciała funkcjonariusza. Sąd uznał Piotra Ś. winnym zarzucanych mu czynów zmieniając równocześnie kwalifikację w części dotyczącej spowodowania u policjanta obrażeń ciała z winy umyślnej na nieumyślną.
Wyrok jest konsekwencją wydarzeń z interwencji policjantów w pensjonacie Villa Siesta w Mielnie w nocy z 27 na 28 lipca 2008 roku. Wówczas to policjanci zostali wezwani do interwncji porządkowej. Piotr Ś., będący przypadkowym świadkiem interwencji, wdał się z policjantami w dyskusję co skończyło się jego zatrzymaniem. Z uwagi na fakt, że stawiał opór policjanci użyli gazu łzawiącego oraz wezwali posiłki. Wraz z Piotrem Ś. do aresztu trafili dwaj jego koledzy, również piłkarze Radosław Majdan oraz Jarosław Chwastek – współwłaściciel pensjonatu.
W pierwszej instancji Sąd skazał Piotra Ś. na pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz 6 tys. zł grzywny, Majdana na 4,5 tys. zł grzywny, a wobec Chwastka postępowanie warunkowo umorzono, miał jednak wpłacić 3 tys. zł na rzecz Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Od wyroku odwołali się zarówno skazani, jak i Prokuratura.
W październiku 2010 roku Sąd Okręgowy w Koszalinie umorzył postępowanie wobec Majdana i Chwastka uznając nieznaczną szkodliwość społeczną ich czynu, zaś wobec Piotra Ś. umorzył na dwa lata próby oraz zobowiązał go do wpłaty 2 tys. zł na rzecz Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Od tego wyroku w części dotyczącej Piotra Ś. Prokuratura wniosła kasację.
W dniu 1 kwietnia 2011 roku Sąd Najwyższy przychylił się do wniosku Prokuratury, uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Koszalinie w skarżonej części oraz nakazał ponowne rozpoznanie sprawy.
Sąd Okręgowy w Koszalinie rozpatrzył sprawę w dniu 30 maja 2011 roku, zaś wczoraj ogłosił wyrok. Wyrok jest prawomocny i wykonalny.
Amatorski film z przebiegu interwencji policji zarejestrowanej przez monitornig:
Materiały dziennikarskie z procesu:
Nie zawsze bylem rozbójnikiem. Kiedys bylem szewcem. Najlepszym. Ale Pan Starosta uznal, ze urazilem jego dobre imie i przegnal mnie z miasteczka. I tak zostalem rozbójnikiem.