Niezwykła zdolność adaptacyjna takich mikroorganizmów jak bakterie i wirusy była niejednokrotnie prawdziwym przekleństwem ludzkości.
Szczepionki i kolejne formy leczenia zdają się nie nadążać za wciąż mutującymi się chorobotwórczymi organizmami. Czasami jednak te niezwykłe zdolności mogą się okazać dla nas korzystne.
Całkiem niedawno udowodnił to pewien gatunek bakterii żyjących w wodach Zatoki Meksykańskiej. Po tym gdy doszło tam do wycieku ropy organizowane przez ludzi służby zdawały się wyraźnie przegrywać z otaczającą ich katastrofą ekologiczną. Niespodziewanie na pomoc przybyły siły przyrody w postaci bakterii żywiących się węglowodorami. Mikroorganizmy te przekształcały związki chemiczne znajdujące się w ropie w o wiele prostsze i mniej szkodliwe substancje, takie jak woda czy dwutlenek węgla.
Teraz naukowcy ogłosili, że proces ten można odwrócić tworząc dzięki pomocy bakterii biopaliwa. Żywiące się morskimi wodorostami żyjątka wytwarzają w procesie trawienia etanol, który doskonale nadaje się jako alternatywne paliwo w wykorzystywanych przez ludzi pojazdach. Jeśli technologia okaże się skuteczna, może to zrewolucjonizować sytuację na rynku paliw.
Dlaczego?
Przede wszystkim jest to związane ze specyficznymi cechami wodorostów, które nie potrzebują specjalnych nawozów czy nawadniania. Co więcej są one niezwykle wydajne, gdyż jak zauważyła Wynne Parry z Live Science "hodowla wodorostów wzdłuż zaledwie trzech procent światowego wybrzeża zaowocuje wyprodukowaniem 60 miliardów galonów etanolu".
Do tej pory ich wykorzystanie było trudne, ze względu na to, że znajdujące się w wodorostach cukry proste – algynaty nie mogły być wykorzystywane do produkcji biopaliw na skalę przemysłową. Jednak dzięki naukowcom z Uniwersytetu w Berkeley przeszkoda ta została pokonana. Zmutowali oni bowiem pewną odmianę bakterii E.coli, która zdolna jest przekształcać cukry w o wiele łatwiejszą do wykorzystania glukozę.
Nie pozostaje więc nic innego jak kibicować naukowcom, którzy zarzekają się, że stoimy u progu nowej ery. Warto jednak pamiętać, że na tych rozwiązaniach wielu ludzi może bardzo dużo stracić.
"staram sie poznawac delikatna siec powiazan laczaca pozornie nieprzystajace do siebie zjawiska. Niedawno wydalem powiesc "Kod Wladzy", która serdecznie polecam."