Pani Magda z Warszawskiej Gazety chyba wie co mówi – jak nie, to powinno ją zaboleć. I to bardzo.
URze-sz ty w mordę!
…….
" Po dzienniku „matce” przyszła kolej na „córkę” – tygodnik „Uważam Rze”, w którym również hula wiatr. Nie ma już „pisowskiego zaduchu” (choć wg mnie nigdy nie było), ale wieje wiatr przemian i świeżości spojrzenia koncesjonowanej prawicy, która przecież nie może kisić się tylko w Internecie na portalu Nowy Ekran. Bo dojrzała już, by wejść na papier, tym bardziej, że raty Getin Noble Banku niespłacone, więc deal z fundatorem Nowego Ekranu, byłym oficerem LWP, człowiekiem majętnym, choć na pozór zbyt bogoojczyźnianym, ale za to wpływowym i w dodatku z tej samej WSI-owej stajni – jak najbardziej korzystny.
Siedzi więc sobie nowo namaszczony naczelny URze, desant z Nowego Ekranu – Jan Piński udający konserwatystę o prawicowych poglądach, który pisze, jak to PiS niszczy prawicę, a „rozbestwione pismaki zawłaszczają media i napadają na NE”. Siedzi i wydaje pieniądze TW „Ernesta” na telefony, obdzwaniając wszystkich znajomych „prawicowców” portalu Ryszarda Opary, by ostatnie połączenie wykonać właśnie do jego pałacu w Piasecznie, oderwać go od whisky i cygara i zameldować wykonanie zadania. Ku chwale wolnej od PiS Ojczyzny! Realizację planu tzw. „trzeciej drogi”, czyli przejęcia „rządu dusz”, tych na lewo od PiS-u i na prawo od PO, czyli całego środka rozczarowanych i niezdecydowanych, a nawet tych z lewicy, jak głosił w swej odezwie ich nowoekranowy „prezydent”*: „Zjednoczmy się! Sprawiedliwość społeczna! Solidarność! Społeczna gospodarka rynkowa! Narodowa socjaldemokracja! Polska!” Na populistyczny apel, poparty autorytetem Opary, tudzież generała Wileckiego i reszty Pro Milito, odpowiedział Grzegorz Hajdarowicz, a może nawet i jego biznesowy wspólnik i doradca K. Mochol, były szef kontrwywiadu i zastępca szefa WSI. Środowisko więc jednorodne, połączone wspólnymi celami, zapewniające nie tylko zgodę w biznesie, ale i realizujące postulaty rządu zlikwidowania opozycji. Nie zdziwię się zbytnio, gdy w stopce redakcyjnej pojawią się nazwiska znane z Nowego Ekranu. Na razie Piński upolował tylko Janusza Korwina Mikke, więc jest nadzieja, że inni oszołomi też dadzą się złapać na haczyk brudnych pieniędzy. O dalszych losach spółki joint venture informować będzie prasa na bieżąco. "
…….
Więcej:
www.warszawskagazeta.pl/rekontra/47-qchnia-polityczna/1385-urze-sz-ty-w-mord-
* Na NE jest tylko jeden prawdziwy (w pełni demokratycznie wybrany) Prezydent Pani Magdo – Prezydent RzBiK !