Czarna dziura ale szerokopasmowa, czyli jak światłowody w Polsce za dotacje ujnii jewropejskiej

internet, światłowody, złodziejstwo

 42 km światłowodów z pieniadze unii w wysokości 4 mld PLN słownie czterdzieści dwa kilometry za cztery miliardy) to nie zart. Za dotacje otrzymane w latach 2007-2013 zbudowano tyle kilometrów magitrali światłowodowych. 

ponizej najciekawsze moim zdaniem cytay komentatorów 

Kilometr kabla swiatlowodowego polozonego przez Deutsche Telekom kosztuje ok 60 tys euro. Zatem 42 km kosztowalyby 2mln 252 tys euro czyli ok 9 milionow zlotych. Do zwrotu bedzie zatem 3mld 991 milionow.

Interesujace byloby poznac cene tej uslugi. Czy wykonawcy zadowolili sie cena na poziomie DT?. Mam powazne watpliwosci.

(komentator nico44)

Z googla, koszta w Niemczech.
Ein Kilometer Glasfaserausbau (swiatlowod) kostet ca. 50.000 Euro –

A te szczegolnie drogie: 70.000
Allein ein Kilometer Kabelarbeiten mit Tiefbau kostet bis zu 70.000 Euro.
http://www.telekom.com/medien/…

1 km w Polsce powinien byc duzo tanszy z powodu wielokrotnie nizszej pensji pracownika w terenie.

Zalozmy max, 40 tys euro co daje okolo 180 tys zl / km, co daje z 1 mln zl = 5 km swiatlowodu (to juz z lapowka 100 tys zl).

A wiec z 4 mld = 4000 mln powinno powstac: 4000 * 5 = 20000 km swiatlowodow.

Powstalo 42 km.

Kto ma forse?
Duza forse: 3990 mln zloty.
Rozpisanie z zerami: 3’990’000’000 zloty

Junior ?

(komentator fritz)

Czyli wychodzi ponad 95000 PLN za metr połóżonego światłowodu.Takie cuda tylko w Polsce Tuska.

(komentator Mazik)

http://niezalezna.pl/31770-czarna-dziura

Czarna dziura

42 km – tyle światłowodów na potrzeby szerokopasmowego internetu położono w Polsce za ponad 4 mld zł unijnej dotacji, przeznaczonej na lata 2007–2013. Z tysięcy zaplanowanych tylko 42 km! Niezły wyczyn, prawda? Na dodatek, jeśli inwestycji nie ukończymy, wspomniane miliardy trzeba będzie Unii Europejskiej zwrócić.



Raport NIK-u, który badał inwestycję, nie pozostawia złudzeń. III RP, a więc państwo zafundowane Polakom przy Okrągłym Stole przez komunistyczne służby specjalne i tzw. koncesjonowaną opozycję, której przedstawiciele do dziś uchodzą za polityczne i moralne autorytety, jest dysfunkcyjne. W tak urządzonej Polsce nie można porządnie, na czas i tanio wybudować autostrady ani stadionu, zmodernizować kolei ani położyć internetowych kabli. To czarna dziura, która wsysa niemal wszystko. Także rozum wielu wyborców.