Cymański o Kaczyńskim Jest cwany… od tego ma pachołków

Cymański o Kaczyńskim Jest cwany… od tego ma pachołków

 

Frakcja Ziobry do której należy Kurski i Cymański jest „wycinana” w PiS . Tak to przynajmniej wygląda . Uważam że ma to związek z sukcesja , która chce Kaczyński przeprowadzić . Na wzór chiński , gdzie patriarcha desygnuje następce ,a obóz koło niego skupiony przeprowadza sukcesje .

Pisałem o tym w „Kaczyński sukcesorem zrobi Kamińskiego ( CBA ) a nie Ziobro ? „

 

Dzięki wewnętrznym tarciom wychodzi jednak spora lewicowość niektórych prominentnych TVN celebriteies jak Cymański . Cymański okazał się do tego stopnia na lewo , że boi się iż wyborców PiS odbierze …Palikot . Pokazuje to jednak jaki typ polityków „hodują” media . I jakich mają świetnych psychologów . Wybierają i lansują bardzo ambitnych ,ale generalnie bezideowych z sercem po lewej stronie . Zresztą . Większość lansowanych przez TVN polityków PiS miało lub ma związki z próbami przejęcia władzy i rozbicia PiS .

 

Oto lewicowe oblicze Cymańskiego z jego wywiadu dla Wprost zatytułowanego „ Szanuję Kaczyńskiego, ale ta autokracja i dyktatura „ „
Zyta Gilowska jest skrajnym liberałemi to, że PiS powrócił do niej, a nie do ideałów solidarności, jest fatalne. Miłe były słowa Anny Fotygi i Macieja Łopińskiego z Gdańska, którzy dwa dni przed finałem wyborów mówili, iż trzeba wrócić do ideałów solidarnego państwa. Ale boję się, że dojdzie jeszcze do tego, że wszystko zgarnie Palikot. To się po prostu w głowie nie mieści.”…”
PiS podkreśla, że gdy Gilowska była ministrem, Polacy zyskali najwięcej.Mieliśmy ogromną kasę. Ale daliśmy ją bogatym i pogłębiliśmy rozwarstwienie społeczne. To jest tajemnica, o której się milczy. Bo albo popierasz PiS, albo milczysz. Ten brak krytycyzmu, to zapatrzenie i ten zachwyt nad dwoma latami naszych rządów, to przesada.”…".”Rozmawiał pan z Kaczyńskim albo Hofmanem?Nie. Prezes jest cwany, on się w takie rzeczy nie bawi, ma od tego swoich pachołków.”. .( więcej )

 

Określenie Gilowskiej skrajnym liberałem świadczy o tym , że Cymański i jego frakcja stoi na pozycjach lewicowych , a konkurenta politycznego widzi w …Palikocie . Dla Cymańskiego problemem jest pozostawianie pieniędzy w kieszeniach Polaków.

 

Różnica zdań pomiędzy Kaczyńskim a lewicowym skrzydłem musiała się rozpocząć parę lat temu . Różnica zdań co do kierunku rozwoju PIS musiała się pogłębić po wypowiedzi Kaczyńskiego w czasie kampanii prezydenckiej , w której stwierdził ,że Polsce jest potrzebny skrajnie liberalny „pakiet Wilczaka „. Aby zrównoważyć blokujące go lewicowe skrzydło Kaczyński próbował zawrzeć koalicję z UPR ( ale bez Korwina Mikke ).

 

Tak to relacjonował Górski „Prezes Kaczyński dostrzega ideowość i żywotność Unii. Obie partie mogą wypracować formułę bezpiecznej współpracy w sytuacji, gdy obecny rząd „liberalny” będzie podnosił podatki, co prawdopodobnie stanie się w przyszłym roku. Jeśli ta współpraca – wspólny sprzeciw wobec podnoszenia podatków – się powiedzie i Uniazaistnieje jako podmiot polityczny uczestniczący w bieżącej walce ideowo-politycznej, będzie miała szansę przyciągnąć część zawiedzionego elektoratu konserwatywno-liberalnego, który dziś popiera PO. Jeśli tak się stanie, w przyszłości UPR może stać się wiarygodnym partnerem PiS, swoistym języczkiem u wagi, który umożliwi rządzenie państwem” …Taka współpraca UPR i PiS, raczej mniej niż bardziej oficjalna ze względu na dość różne elektoraty, może być korzysta dla obu partii, a także dla Polski, gdyż niewątpliwie przyczyni się do stępienia socjalnego ostrza w programie Prawa i Sprawiedliwość „… ( więcej )

 

Być może walki z frakcją Ziobry to nie tylko kwesta sukcesji , ale też kierunku ideowego w którym podąży Pi S.

Mało kto sobie zdaje sprawę ,że grypą społeczną najbardziej sterroryzowaną przez bankowy socjalizm III RP ( bardzo określenie ukute przez Alex Disease) są przedsiębiorcy . Zastraszeni kontrolami i bezkarnością urzędników zostali zepchnięci do politycznego getta . Ze strachu przed represyjnymi kontrolami i szykanami praktycznie nie biorą aktywnego udziału w życiu publicznym , politycznym. Zostali pariasami politycznymi . Żadna z partii nie reprezentuje tego politycznego getta. A warto przypomnieć ,że w skrajnie skorumpowanej , zetatyzowanej III RP pozbawiono reprezentacji politycznej trzy miliony przedsiębiorców .

 

Już utrzymanie podatków na obecnym bandyckim poziomie , a co dopiero ich podniesienie jest aktem wrogim w stosunku do Polaków

 

Żeby zilustrować tragizm położenia politycznego polskich przedsiębiorców przytoczę zastanawiającą wypowiedź Rybińskiego na temat Palikota „ Jak widać, strategia zbudowana na rozpoznawalności działa, natomiast jak się wsłuchać w to, co mówi Janusz Palikot to tam są ostre reformy, polegające na głębokich cięciach wydatków. Tam jest likwidacja powiatów, jest likwidacja absurdalnych, bardzo licznych rad dzielnic, likwidacja wielu funduszy okołobudżetowych, bardzo poważne reformy ograniczające wydatki.Także, jak się odsunie antyklerykalność, sztuczne penisy i świńskie ryje, to zostanie całkiem ambitny program reform. Miejmy nadzieję, że w tym kierunku będziemy się stopniowo posuwać, bo Platforma takich reform nie obiecywała.” …(źródło)

 

Kaczyński i PiS albo odsunie od wpływów lewicowe skrzydło i przyjmie kurs na walkę o prawa polityczne i wolności gospodarcze przedsiębiorców , albo trzy miliony poniewieranych przez Platformę najbardziej aktywnych gospodarczo Polaków zaciśnie zęby, zatka nos i zagłosuje na Palikota . I tutaj paradoksalnie może się ziścić wizja Cymańskiego

 

Marek Mojsiewicz