Notka z inspiracji treścią postu nikandera – tyczy zasad budowania ruchu społecznego.
Zamieściłem notkę z opisem odczuć związanych ze spotkaniem z p. Szeremietiewem.
Dziś jest notka Nikandera – po części powiązana z całym oglądem sytuacji.
P. Opara stwierdza, że jego działania (komentarz pod tamtą notką) są nastawione na dłuższą perspektywę.
Dobrze.
Tylko jaka to perspektywa? Bo Nikander chce, aby to była społeczna gospodarka rynkowa. Inni – że tylko współpraca i realizacja wskazań KRK. I podobnie.
To nie jest perspektywa mogąca pobudzić do wysiłku. Czym jest społeczna gospodarka rynkowa? Przecież to odmiana "filozofii pełnego brzucha". Bo podstawową wartością jest gospodarka.
Tymczasem to gospodarka ma służyć realizacji idei – i m. in. pozwolić na zaspokojenie "potrzeb brzucha" – wszak bez "obżarstwa".
Tak, jak pisałem w innych miejscach – potrzebna jest idea spajająca wszystkie nurty nawiązujące do polskości – jako idei współżycia.
Wybierając się na spotkanie z p. Szeremietiewem nie zakładałem, że włączę się do tworzonego przezeń ruchu. Przeciwnie – chciałem się zorientować, czy będzie gotów do podjęcia i włączenia się w realizację idei CYWILIZACJI POLSKIEJ.
Bo kimże są pp. Szeremietiew, Opara, Nikander, Marek Jurek, czy i Wojtas w stosunku do wskazanej idei?
Możemy tylko jej służyć. Lepiej, lub gorzej – ale najważniejsze, aby kierować się zawartymi tam zasadami. Bez znaczenia są stanowiska i miejsce w hierarchii. Te winny zależeć jedynie od inwencji i spełnianej roli. Nie od osoby.
Kończąc. Każde środowisko, które będzie rozwijało, nawet fragmentarycznie, wskazane idee – godne jest wsparcia. Ważne jednak, aby zaistniała grupa inicjatywna, która uzna i zaakceptuje ideę główną i będzie ją twórczo rozwijała, tworząc środowisko ludzi potrafiących dokonywać ocen z perspektywy cywilizacji (a nie tylko jej wycinkowych fragmentów).
Tak powstanie ruch – zarzewie odbudowy Polski i polskości.
Zainteresowania z róznych dziedzin. Wszystko po to, aby ustalic wartosci, jakimi warto sie kierowac w wyborach.