Bóg jest Miłością.
To określenie leży u podstaw moich dalszych konstatacji . To także podstawowe twierdzenie filozoficzne, jakie pojawiło się wraz z rozwojem myśli chrześcijańskiej.
Można więc sądzić, że próba zdefiniowania Miłości – to próba zdefiniowania Boga.
To nie jest tak.
MIŁOŚĆ TO PRAGNIENIE ISTNIENIA.
Czy to właściwe określenie? Z tym problemem borykali się najwięksi myśliciele. Czy zatem te kilka słów jest poszukiwaną odpowiedzią?
Proszę zauważyć, że istnienie świata wynika z tych słów; wszak tylko dzięki temu, że zaistniało pragnienie istnienia świata – mogło dojść do aktu stworzenia.
Wielu obruszy się mając na uwadze własne rozumienie miłości kierowanej do drugiej osoby. Tu należy zauważyć, że miłość jest kierowana zarówno „na zewnątrz”, jak i „do wewnątrz”.
To „na zewnątrz” dotyczy całego świata zewnętrznego. Bo czy miłość drugiej osoby byłaby pełna bez towarzyszącego otoczenia?
Pragnienie istnienia jest też pragnieniem podtrzymania istnienia.
Świat zmienia się. Wszystko, co powstaje ulega rozpadowi (to Budda), nie jest tu miejsce rozważań, dlaczego taki model istnienia został przyjęty. Jedyne, co można stwierdzić, że skoro tak jest, to wyrazem miłości jest podtrzymywanie istnienia. Byt ludzki jest bytem przygodnym (św. Tomasz z Akwinu), zatem związek dwojga ludzi, którego celem jest potomstwo jest zgodny z „realizacyjną formą” Miłości.
Na Wschodzie wypracowano formułę określenia życia jako istnienia w jedności ze światem.
Nie wydaje się to formułą pełną, gdyż brak tam pragnienia podtrzymywania istnienia; w tym sensie buddyzm, acz mający głębokie podstawy, nie obejmuje całości. Właśnie z tego braku wynika dążenie do „wyzwolenia” z życia ziemskiego. Tymczasem „wyzwolenie” możemy osiągnąć poprzez to życie, a nie przeciw niemu. We wszystkich aspektach.
Na koniec powtórzę krytykę myśli św. Tomasza z Akwinu we fragmencie tyczącym miłości (zaznaczę, że dla mnie to największy myśliciel); definiowanie miłości, jako przyleganie do dobra – wydaje się zdecydowanie nieuzasadnione, gdyż dobro może być określone w odniesieniu do miłości – tu zdefiniowanej.
Nie można zatem określeniem wynikającym opisywać wartości fundamentalnej.
Zainteresowania z róznych dziedzin. Wszystko po to, aby ustalic wartosci, jakimi warto sie kierowac w wyborach.