Na początku chciałbym z Wszystkimi użytkownikami NE się przywitać 🙂 Mam nadzieje iż możliwości jakie stwarza nowa platforma, pozwolą zmienić coś w naszym społeczeństwie, choćby małymi kroczkami, które zapewne będą częścią trudnej i długiej drogi. Swoją pierwszą notkę, poświęcę prezentacji mojej persony, zainteresowań, planów, jak i również tego czym chciałbym w ramach projektu się zajmować. Więc, nie przedłużając – Dante, lat jeszcze naście (lecz coraz częściej w rodzinie, jestem uznawany za zrzędzącego emeryta – szczególnie w trakcie oglądania przekazów Ministerstwa Prawdy (nie chcę w żadnym wypadku nikogo tutaj urazić – jestem osobą która raczej woli korzystać z bogatego bagażu doświadczeń starszego pokolenia.)) Mieszkaniec dosyć dużego miasta na Śląsku, uczeń technikum informatycznego – to tak ogólnikowo. Jak trafiłem na trop blogosfery? […]
Na początku chciałbym z Wszystkimi użytkownikami NE się przywitać 🙂
Mam nadzieje iż możliwości jakie stwarza nowa platforma, pozwolą zmienić coś w naszym społeczeństwie, choćby małymi kroczkami, które zapewne będą częścią trudnej i długiej drogi. Swoją pierwszą notkę, poświęcę prezentacji mojej persony, zainteresowań, planów, jak i również tego czym chciałbym w ramach projektu się zajmować.
Więc, nie przedłużając – Dante, lat jeszcze naście (lecz coraz częściej w rodzinie, jestem uznawany za zrzędzącego emeryta – szczególnie w trakcie oglądania przekazów Ministerstwa Prawdy (nie chcę w żadnym wypadku nikogo tutaj urazić – jestem osobą która raczej woli korzystać z bogatego bagażu doświadczeń starszego pokolenia.)) Mieszkaniec dosyć dużego miasta na Śląsku, uczeń technikum informatycznego – to tak ogólnikowo. Jak trafiłem na trop blogosfery? Może to śmieszne, ale przez szkołe. Pamiętam jak artykuł o rewolucji Salonu24.pl, był tematem czytania ze zrozumieniem – znienawidzonej przez moją osobę formy sprawdzania uczniów z rodzimego języka. Ale jakoś to wyszło – po powrocie oczywiście , odpowiedni adres podany w ścieżce, i tak zaczęła się moja w pewnym sensie nowa historia. Cała sytuacja miała miejsce dwa lata temu, i pozwoliło mi na rozszerzenie swojej wiedzy na tematy jakże abstrakcyjne dla osób w moim wieku. Dodajcie do tego jeszcze Orwella i Huxleya, a powstanie bardzo dziwna, nietypowa, i ze skłonnościami do wybuchów mieszanka pełna chaosu. Przechodząc dalej – zainteresowania – militaria, dobra fantastyka – szczególnie krajowa Piekara, Pilipiuk(polecam Wędrowycza!), Dębski. Militaria – wewnętrzne ja chciałoby być żołnierzem, myślące ja, dawno pogrzebało te myśli. Uznałem iż cała gra jest nie warta zachodu, jeśli potem ktoś ma Ci wytknąć pieniądze, nazywając najemnikiem, plus dziwna atmosfera w MON i na arenie międzynarodowej. Muzyka – trash J ale ten prawdziwy, nieMetalliczny – Vio-Lence(POLECAM!), Slayer, Megadeth, Machine Head, ten zestaw pozwala mi odpocząć od codzienności, wyrzucić agresję, oraz stworzyć strefę buforową pomiędzy mną a reszta. Aczkolwiek staram się nie ograniczać do jednego typu muzyki. Chcąc oszczędzić Wam nudności, i uniknięcia posądzenia mnie o grafomaństwo(to jest chyba największym dla mnie wyzwaniem – pierwszy raz piszę coś na użytek publiczny) przechodzę do meritum. W trakcie korespondencji mailowej, ŁŁ wyraził opinię iż mogę się przydać jako potencjalna wtyczka do świata młodych – więc moje posty będą głównie dotyczyły niniejszych spraw. Pisarzem nie jestem, więc będę starał pisać językiem dosyć prostym, ale dotykającym ważnych kwestii, plus moje osobiste przemyślenia – jak dane sytuacje/scenariusze można rozwiązać/wykorzystać. Liczę na odrobinę wsparcia – i masę konstruktywnej krytyki od czytelników i blogerów J. To chyba tyle – teraz uciekam do „Łups!”`a T. Pratchett`a