Samoloty NATO zbombardowały w sobotę nadajniki państwowej telewizji libijskiej Al-Dżamahirija w Trypolisie zabijając trzech dziennikarzy.
15 dziennikarzy miało zostać rannych.
– Trzech naszych kolegów zostało zabitych a 15 rannych podczas wykonywania ich obowiązków zawodowych – powiedział dyrektor telewizji Al-Dżamahirija, Chaled Bazilia, w anglojęzycznym serwisie tej telewizji.
Później rzecznik NATO potwierdził, że samoloty Sojuszu dokonały serii ataków na trzy nadajniki telewizji libijskiej w celu "zmuszenia płk. Kadafiego do milczenia".
Jednak telewizja Al-Dżamahirija nie zaprzestała nadawania pomimo nalotów i Kadafi wygłosił za jej pośrednictwem kolejne oświadczenie, w którym powtórzył, że "nigdy nie zaprzestanie walki". Dodał, że jego wrogowie "zostaną pokonali przez opór i odwagę narodu libijskiego".
Niedawno pisałem o zbombardowaniu przez NATO w mieście Brega fabryki produkującej rury, wykorzystywane do realizacji gigantycznego projektu Wielkiej Sztucznej Rzeki.
http://ewidentnyoszust.nowyekran.pl/post/21976,nato-zbombardowalo-wodna-infrastrukture-libii
Najwyraźniej NATO martwi się, że dzięki telewizji Kadafi jest w stanie nagłaśniać te akty bezprecedensowego terroryzmu, nie mające NIC WSPÓLNEGO z ochroną cywilnej ludności – rzekomego powodu interwencji NATO w Libii.
Teraz czekam, aż NATO zbombarduje jakiś szpital, albo szkołę. Dlaczego tak piszę? Bo obserwując to co się dzieje w Libii widać jak na dłoni, że cały ten akt agresji na niezależne państwo jakim jest Libia to wielka międzynarodowa farsa nie mająca nic wspólnego z oficjalnymi celami. Działania NATO mają najwyraźniej dostarczyć terroru w celu złamania ducha obywateli i prawowitych wladz. Nie różni się to niczym od terroru uprawianego przez Rosjan w Czeczeni.
Oczywiście znacznie lepiej jest dla Polski być pod butem amerykańskim niż rosyjskim, jednak nie oznacza to że powinniśmy taki stan rzeczy akceptować bez słowa sprzeciwu. W NATO dzieje się coś bardzo złego i nie mówię tego tylko na podstawie Libii, ale również na podstawie chociażby zamachu smoleńskiego i absolutnego braku reakcji NATO jak chociażby ujawnienia niezależnie od naszego zaprzańczego rządu zdjęć satelitarnych i materiałów nasłuchowych. Aktywny i oddany członek NATO został pozbawiony w terrorystycznym zamachu całego swojego dowództwa a „sojusznicy” nie kiwnęli palcem. Powtórka z 1939 może nadejść szybciej niż nam się zdaje – mamy obowiązek wskazywać na te nieprawidłowości i je napiętnować bo za chwilę sami możemy być w pozycji Libii – to tak samo realne jak fakt wymordowania w tamtym roku całego przywództwa wojska polskiego pod Smoleńskiem, może to był jedynie krok wstępny w takim kierunku?
Gdy zdecyduje sie na nowy portal blogerski, podam tutaj linka do swojego nowego bloga. Póki co mozna mnie czytac i ogladac moje materialy tutaj: http://www.youtube.com/user/ewidentnyoszust https://www.facebook.com/EwidentnyOszust