Degrengolada państwa trwa. Niekompetentni ministrowie , premier , który bardziej dba o pijar niż o państwo, gwałty i zabójstwa w więzieniach dokonywanych przez służby więzienne dopełnia ten czarny scenariusz.
Polskie więzienia zamiast stać się miejscem, w którym strażnicy pilnują więźniów staje się obrazem rozkładu państwa. Po bezprecedensowym w Europie zdarzeniu gdzie dyrektor więzienia zabija nożem więźnia, w Chełmie strażnicy więzienni gwałcą swoją koleżankę. Jeżeli do tego dodamy serię niewyjaśnionych samobójstw najgroźniejszych przestępców, to więzienie jawi się jako miejsce , gdzie można być zabitym , lub zgwałconym nie przez współwięźniów jak to czasami w więzieniach niestety bywa, lecz służbę więzienną. Jeżeli do tego dodamy fatalną pracę sądów i wybiórcze działania prokuratury to włos się jerzy na głowie.
http://sztum.naszemiasto.pl/artykul/1115175,sztum-dyrektor-zakladu-karnego-zabil-wieznia,id,t.html