Niby nie mają ze sobą nic wspólnego, jednak to oni zostali skazani w wątpliwych, od strony formalnoprawnej procesach. Jeden za „napad rabunkowy”, drugi za czynna napaść na, zabrzmi jak zabrzmi, ale na funkcjonariusza policji.
Piotr Staruchowicz, sławny kibol „Staruch”, znienawidzony przez Donalda Tuska, autor hasła „Donald matole twój rząd obalą kibole”
Piotr Staruchowicz został zatrzymany w 1 sierpnia 2011 r.na Kopcu Powstania Warszawskiego, Został pobity przez policjantów, Skutego kajdankami, bili w radiowozie. Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zapowiadał interwencję w tej sprawie, gdyż zarzut rozboju postawiony Staruchowi, „wydawał mu się co najmniej dziwny”, a pobicie zatrzymanego jego zdaniem było „czymś niedopuszczalnym” Skazany na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat.
Daniel Kloc, skromny mieszkaniec podwrocławskiej miejscowości, kierowca z zawodu, do czasu pamiętnego 11 listopada, nikomu nie znany.
Daniel Kloc został najpierw bestialsko skatowany przez policjanta, w trakcie obchodów 11 listopada. W Dniu Niepodległości, zatrzymany i skazany przez Sąd warszawski. W kuriozalnym wyroku, po pobieżnym postępowaniu wymierzono Klocowi, karę bezwzględnego więzienia, oraz nawiązką na rzecz poszkodowanego, „przestępczym czynem Kloca”, policjanta, Andrzeja Czajki, z KPP Mińsk Mazowiecki. Nowy Ekran zapewnił mu wsparcie.
Co łączy tych dwóch "bandytów" ?.
Moim zdaniem tych ludzi łączy jedno, strach władzy.
Moje działania dziennikarskie poświęcone są ludzkim sprawom w myśl zasady - "razem z Wami, wspólnie dla Was", oparte na dewizie - "jeśli uważasz, że zrobiłeś już wszystko, znaczy to - że masz wiele spraw do załatwienia". Mam tez wspaniałą Rodzinę, oraz sprawdzonych przyjaciół