To metoda stara, jak świat. Posługiwały się nią wszystkie formacje totalitarne: komsomoł, Hitlerjugend, ZMP. Wtedy był płot i ulotki, dziś jest internet. Młodzieżówka PO w internecie prowadzi kampanię oczerniającą przeciwników politycznych. Zbliżają się wybory, a wraz z tym wydarzeniem ożywia się działalność propagandowa PO. Młodzi „demokraci” pracują nad nową edycją kampanii „schowaj babci dowód”. Na razietrollują w internecie, gromiąc wyrazicieli innych poglądów od jedynie słusznych wyrażanych przez PO. Pamiętają Państwo słynną tajną istrukcję, nakazującą Młodym Demokratom w grupach ds. monitoringu internetu chwalić Platformę?Hunwejbini PO ruszyli do akcjina największych portalach internetowych, jak www.onet.pl wp czy interia. Jako bloger znam ich na pamięć. Odwiedzają oni regularnie mój blogZebra na pasach, pisząc brednie i nie merytoryczne głodne kawałki. Pojawiają się także na niepoprawnych, […]
To metoda stara, jak świat. Posługiwały się nią wszystkie formacje totalitarne: komsomoł, Hitlerjugend, ZMP. Wtedy był płot i ulotki, dziś jest internet. Młodzieżówka PO w internecie prowadzi kampanię oczerniającą przeciwników politycznych.
Zbliżają się wybory, a wraz z tym wydarzeniem ożywia się działalność propagandowa PO. Młodzi „demokraci” pracują nad nową edycją kampanii „schowaj babci dowód”. Na razietrollują w internecie, gromiąc wyrazicieli innych poglądów od jedynie
słusznych
wyrażanych przez PO. Pamiętają Państwo słynną tajną istrukcję, nakazującą Młodym Demokratom w grupach ds. monitoringu internetu chwalić Platformę?Hunwejbini PO ruszyli do akcjina największych portalach internetowych, jak
wp czy interia. Jako bloger znam ich na pamięć. Odwiedzają oni regularnie mój blogZebra na pasach, pisząc brednie i nie merytoryczne głodne kawałki. Pojawiają się także na niepoprawnych, ich schemat działania jest taki sam: co nie
PO
to fe. Powiesz, że coś nie tak, to oni na to, żew Ameryce biją Murzynów. Teraz wyspecjalizowali się w katastrofie smoleńskiej, powielając sensacje ekspertów z Gazety Wyborczej. Kampania, znana z poprzednich wyborów, nabiera rozmachu.
Post scriptum: nie daj się nabrać! Postaraj się przekonać „młodych, wykształconych, z dużych miast” że ich wiedza starcza na zmywak, i na nic poza tym. Po prostu zrobiono ich w konia. Wytłumacz im to!