Z przeprowadzonych badań genetycznych wynika jednoznacznie, że ekshumowane w zeszłym tygodniu ciała dwóch ofiar katastrofy smoleńskiej „zostały ze sobą wzajemnie zamienione” – poinformowała we Naczelna Prokuratura Wojskowa.
W ubiegłym tygodniu – w poniedziałek i wtorek – prokuratorzy wojskowi przeprowadzili w Gdańsku i Warszawie ekshumacje dwóch ofiar katastrofy smoleńskiej. Jedną z nich była – jak potwierdzili jej bliscy – Anna Walentynowicz; drugą – według informacji medialnych, gdyż bliscy i prokuratura nie ujawnili personaliów – Teresa Walewska-Przyjałkowska.
Powodem ekshumacji – jak informowała prokuratura – były wątpliwości, czy ciała te nie zostały ze sobą zamienione; wątpliwości powstały na podstawie m.in. dokumentów przekazanych z Rosji. Badania genetyczne ekshumowanych ciał były przeprowadzane w dwóch ośrodkach w Bydgoszczy i we Wrocławiu; niezależnie od siebie.
Wyniki pozostałych badań dotyczących obu ciał ofiar katastrofy, które prokuratura zleciła biegłym, mają być znane w ciągu 3-4 miesięcy.
– Osoba, która leży w tej chwili na stole sekcyjnym i miała być moją mamą, nie jest nią. Znam swoją mamę, wiem, jak wyglądała. Czekam z niecierpliwością na wyniki i mam nadzieję, że sekcja wykaże, że to drugie [ekshumowane] ciało, to ciało mojej mamy – mówił po ekshumacji syn legendarnej działaczki Solidarności Janusz Walentynowicz.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12549422,Cialo_Anny_Walentynowicz_zostalo_zamienione_z_cialem.html