pod notką Białego Misia nt. blokowania koncertu zespołu Irydion w Brzegu pewien hasbarczyk orzekł był, że „semicki chwast” w tekście piosenki „Dni dla których milczenie tylko” to tzw. „mowa nienawiści”
dla przypomnienia zacytuję tekst przedmiotowego utworu:
Gdy poranek zbudził się
Na ulicy była polska krew
Czerwień w bruku skrzyła się
Gdy opadły już obłoki mgieł
Stary człowiek klęczał przy bramie swej
Biało – czerwonej fladze oddając cześć
To właśnie wtedy semicki chwast
Podniósł się, by zniszczyć nas
By do końca zniewolić nasz Kraj
To właśnie wtedy w plecy cios
Miał zdławić polskiej dumy głos
Żydowskim kłamstwem stając się
Ale żadna siła nie pokona nigdy nas
Żadna obca moc nie wygna nas stąd
TU JEST NASZ KRAJ!
I wyległa na ulice dzicz
Żądna władzy żądna krwi
Deszcz kamieni okrył świt
Nasze są ulice – wasze kamienice są!
Wrzeszczeli, gdy zabierali nasz dom
Ich drwiący śmiech
Jak sztylet wbity w milion naszych serc
Chciał przebić polskości ostatni dech
I nikt nie powiedział nic, gdy płynęły krew i łzy
Nasza krew i nasze łzy!
pierwsze co zauważam w tekście, to zapowiedź niszczenia Polskiej Tożsamości poprzez tych, którzy podają się za współczesnych spadkobierców plemienia Judy. nie ma w tym wg mnie zbyt wielkiej przesady, co widać już gołym okiem zwłaszcza po pamiętnym dla Polaków "kolorowym terrorze 11-11-11".
druga sprawa, która ewidentnie rzuca się w oczy, to niewłaściwe określenie winowajcy, jako "semickiego chwastu" – wszak tak to mogą się zwracać, ale aszkeNAZIjscy okupanci Palestyny do jej rdzennych mieszkańców. jak zostało już udowodnione przez Shlomo Sanda obecni "izrealczycy" zawłaszczyli wbrew logice i genetyce tożsamość wygnanych ze swej ziemi RESZTKI rodaków Szymona Bar-Kochby. Rzymianie wycięli ich prawie w pień i ich… tzw. "wybrane plemię" zdominowała teraz agresywna mniejszość ze stepów Azji, która od zarania dziejów zajmowała się handlem niewolnikami, a zwłaszcza pokojowo usposobionymi i pogodnymi Słowianami… dla nich najprawdopodobniej to my byliśmy właśnie chwastem i najwyraźniej JESTEŚMY NADAL skoro wielu uważa, iż to GŁÓWNIE ONI stworzyli podwaliny Państwowości Polskiej, a wzmagający się obecnie nad Wisłą Patriotyzm, opierający się na Tożsamości Narodowej i Chrześcijaństwie jest godny POgardy oraz POniżania :((((
– ergo –
wg najwyraźniej doglądającej i hodującej nas aktualnie korporacji tzw. AGORAntów my "tubylcy" mamy zaakceptować i wdrażać całym swoim życiem tzw. "patriotyzm intymny", dla którego chyba najlepszym streszczeniem będzie cytat Marka Kondrata z przystanku woodstock 2010:
a komu to się nie podoba oraz podnosi krzyk, to oberwie akapitem w gwNIE, obelgą na ulicy albo nawet pałą od POlicji oraz naciąganym wyrokiem sądu, gdy wyraża swoją gorycz poprzez tzw. "mowę nienawiści". i w tym wypadku nie ma miejsca na tak ukochany przez AGORAntów argument pt. "prawo do relatywizmu", gdyż w tą jedną stronę dla Polaka tzw. "żyd" (lub ktokolwiek sie za niego teraz podaje;))) nie może być "chwastem" i basta! tak więc, jeśli pełen oburzenia tubylec tak odnosi się do… nazwijmy to umownie – "międzynarodowej korporacji uebermenschen", to w najlepszym przypadku nie znajdzie pracy lub nie dostanie zlecenia od każdego, kto lęka się nagonki multimedialnej, prześladowań sądowych lub nawet w ostateczności terrorystycznych ataków dzieciaków w kominiarkach…
na koniec przyznam że jest mi ciężko to pisać, gdyż głównymi przykazaniami dla Chrześcijanina są pokora i miłosierdzie, ale gdy "agresywne mniejszości" bezczelnie wykorzystują nasz PARADYGMAT jako podstawę roszczenia bezkarności swych ataków na Polską Tożsamość i Zakon Katolicki, to chyba mamy prawo zaśpiewać o nich per "chwast" w ponurych piosenkach o upadku Narodu Polskiego – a kto również tak uważa, to proszę o łapkę w górę ;)))
ps.
oto definicja ze zdominowanej i aktywnie moderowanej przez "korporację uebermenschen" polskiej wersji Wikipedii:
Chwast w mowie potocznej, to roślina niepożądana z punktu widzenia osoby, posługującej się tym terminem.