Chrystus na Kaukazie.

Na Kaukazie nie opodal miasta Jessientuki zainstalowany będzie monumentalny posąg Chrystusa.

Jego wysokość będzie przekraczać 10 metrów. Autorzy tego dzieła sztuki, rzeźbiarze bracia Wiktor i Jurij Żuglinowie, jeszcze nie mieli do wykonania podobnego zadania. Chodzi jednak nie tylko o wielkość rzeźby. Całą pracę w zakresie wytwarzania rzeźby z gliny, wykonania jej szkieletu metalowego i form, za których pomocą rzeźba zostanie odlana z betonu, bracia wykonali sami, co samo przez się jest niezwykłe. 

Praca rzeźbiarzy skończyła się w chwili, gdy ulepiliśmy posąg z gliny, – powiedział Wiktor Żuglin. – Do tego potrzebne były 6 ton gliny. Dalej zaczyna się etap techniczny w realizacji projektu. Lecz, jak się okazało, po prostu nie ma ludzi, zdolnych do wykonania tej pracy w całkowitej zgodzie z naszymi intencjami. Wobec tego postanowiliśmy, że wszystko będziemy robić sami, w tym także wykonamy prace montażowe na wysokości”.

Posąg Chrystusa znajdować się będzie na dachu kaplicy – jest to jeszcze jednym unikalnym aspektem projektu, przecież w tradycji prawosławnej uwieńczeniem budowli sakralnej jest kopuła z krzyżem. Sumaryczna wysokość konstrukcji wynosić będzie 20metrów. Jeśli weźmiemy pod uwagę to, że kaplica budowana jest na szczycie góry, to wyklaruje się jeszcze jeden pomysł autorów, polegający mianowicie na tym, że stojąc twarzą w kierunku miasta Jessientuki, Jezus jak gdyby będzie błogosławiać nie tylko mieszkańców tego miasta, lecz również wszystkie narody zamieszkujące Kaukaz.

Niezwykły projekt już porównywany jest do słynnego wizerunku Chrystusa zainstalowanego w Brazylii na górze Corcovado. Ten monument o wysokości prawie 40 metrów, wzniesiony w pierwszej połowie XX wieku, stał się kartą wizytową Rio de Janeiro. Zresztą, autorzy rzeźby rosyjskiej sugerują, że wcale nie chodzi im o rywalizację z Brazylijczykami. Zdaniem przedstawicieli kleru prawosławnego jest to jedna postać, lecz w różnym ujęciu.

„W Brazylii, o ile potrafię to sobie wyobrazić, rzeźba stanowi wcielenie Chrystusa, który mówi: „Przychodźcie do mnie wszyscy,” – powiedział proboszcz świątyni Pietropawłowskiej miasta Jessientuki Andriej Sachno. –Czyli jest to Chrystus, który swoją miłością pragnie objąć cały świat. W naszym przypadku mamy wizerunek Chrysusa po Zmartwychwstaniu, który powitał swych uczniów słowami „Pokój z wami”.

Członkowie kleru prawosławnego liczą na to, że posąg Chrystusa stanie się nie tylko apelem o pokój w tym regionie Rosji, lecz również przypomnieniem o tym, że na Kaukazie chrześcijaństwo ugruntowało się o wiele wcześniej, niż na Rusi Kijowskiej.zrodlo:http://polish.ruvr.ru/2012_12_05/Chrystus-na-Kaukazie/