O ! biedny głupcze który mocujesz się z Krzyżem….
O ! biedny głupcze który mocujesz się z Krzyżem
ciebie Bóg już ukarał… zabierając Ducha
bo Krzyż ten będzie bolał miliony Polaków
a ciebie tylko szatan w dniu sądu wysłucha
Naród bywa cierpliwy…jak kamień…jak czas…
na zawsze w nim zostanie to tchnienie wieczności
ta pamięć co osądzi…po roku…po stu…
tych co zgrzeszyli zdradą przeciwko wolności !
bo naszą wolnością to ta przestrzeń Krzyża
która stoi pośrodku wiary i sumienia
i tej wolności nie zadepcze sąd i dekret
niech nikt bezkarnie bożych praw nie zmienia
prosimy Panie klęcząc przed Twym świętym Krzyżem
wybacz tym którzy bluźnią w imieniu Narodu
bądź Panie miłosierny dla każdego łotra
i ocal przed trucizną z zachodu i wschodu
patrzymy dziś w historię z pokorą i męstwem
przyjmujemy wszystkie razy drwiny oraz bóle
Chryste gdy Naród chory upada w kurz drogi
podnieś go swoim duchem i miłością czule
bo i dla nas jest karą ta myśl która wraca
która jak drzazga boli i jak ciernie rani
ze naszym obowiązkiem ta odpowiedzialność
ze wśród nas i…Barabasz i… Judasz…oraz…tylu drani..!
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid