Platforma będzie stosować każdy trik, każdą gebbelsowską i stalinowską metodę, by walczyć z PISem.
Poseł Hofman chlapnął.
Oczywiście nie powiedział nic fałszywego lub zdrożnego. Wszyscy wiedzą, że nie prawdziwych chłopów miał na myśli, tylko „chłopów”, którzy są górą PSLu. I wszyscy wiedzą dobrze, a chłopi najlepiej, że jest to towarzystwo, a właściwie sitwa załatwiająca swoje interesy, a nie interesy polskiej wsi. I są cudaczni i śmieszni w swojej propagandzie.
Lecz sytuacja jest taka, że Prezes Kaczyński wyjątkowo waży słowa, zdając sobie sprawę z metod Platformy i wszystkich mediów na jej usługach, czyhających na każde ostrzejsze sformułowanie, by rozpętać piekło i do znudzenia pokazywać jak fatalny jest PIS, uruchamiając przy tym Tuska, Niesiołowskiego i resztę harcowników, by jazgotem wypełniali prasę i telewizję.
Więc gdy Hofman chlapnął, parę dni było cicho aż do momentu rozpoczęcia wrocławskiej konferencji PISu, kiedy Tusk dał sygnał i ruszyła antypisowska nagonka, jak zwykle z wielkim hukiem. PIS gardzi wsią i chłopami! Oczywiście bzdura, jednakże Prezes nie dał pretekstu do ataku, to drobna manipulacja z wypowiedzią Hofmana musiała wystarczyć do rozpoczęcia bicia w bębny.
Wszystko oczywiście zaprojektowane, skoordynowane i wykonane w taki sposób, by nie pokazać tego, co się dzieje na konferencji i o czym mówił Prezes Kaczyński (a mówił mądrze), lecz powtarzać, jakie to chamy z Pisowców i jak obrażają wieś.
Mając wszystkie media, o czym już pisałem, taka taktyka Platformy, zawsze będzie skuteczna i PIS będzie regularnie zagłuszany.
Czuję się nieco jak kiedyś, gdy chciałem posłuchać Radia Wolna Europa, a tu w najważniejszym momencie włączała się ubecka zagłuszaczka.
Metoda, więc stara, ale platfusy ją ciągle z powodzeniem stosują. Widać ich doradcy są właśnie z tej starej, dobrej szkoły.
Rada jest jedna, albo i dwie – pisowscy działacze wypowiadając się powinni mieć zawsze na uwadze, że ich każda kontrowersyjna wypowiedź będzie zmanipulowana i albo być maksymalnie ostrożnymi albo też tak walić prawdą po oczach tak, by gebbelsowscy, tfu, przepraszam, platformerscy propagandziści byli bezradni.
To nigdy nie będzie czysta gra i pora już zacząć kopać po kostkach.