Pomimo tego, że chińsko-amerykańskie rozmowy miały miejsce zaledwie na kilka dni przed zakończeniem działalności administracji Baracka Obamy, to można je odczytać jako wyraźny sygnał ze strony Chin w kierunku Donalda Trumpa i jego ekipy. Świadczą one o woli Pekinu podtrzymania poprawnych stosunków z Waszyngtonem zwłaszcza w sferze relacji gospodarczych. Ma to szczególne znaczenie wobec zapowiedzi Trumpa ograniczenia importu z Chin, a nawet wszczęcia z nimi „wojny handlowej”.
Do kwestii tej Xi Jinping odniósł się również w trakcie wystąpienia na sesji plenarnej krytykując samą ideę wojen handlowych, które nikomu nie przynoszą zwycięstwa. Nawiązał też do poglądów Donalda Trumpa krytycznych wobec ekonomicznej globalizacji, której Stany Zjednoczone „były czołowym promotorem”. Zdaniem chińskiego prezydenta, proces globalizacji jest zjawiskiem nieuchronnym.
„Czy wam się to podoba czy nie, globalna gospodarka jest jak wielki ocean, z którego nie można uciec. Jakakolwiek próba ograniczenia przepływu kapitału, technologii, produktów, przemysłów i ludzi pomiędzy poszczególnymi gospodarkami oraz budowy kanałów mających odprowadzać z oceanu wodę do izolowanych jezior i zatoczek jest po prostu możliwa” – mówił Xi. Jak oświadczył Xi, należy wspólnie podejmować wyzwania i wykorzystywać wszystkie możliwości aby globalizacji nadać właściwy kierunek.
Mówiąc o globalnych problemach świata Xi nie ograniczył się do kwestii ekonomicznych. Po raz kolejny zaprezentował propozycję nowej wizji świata opartą o wspólną przyszłość dającą inspirację do uporania się wyzwaniami i ryzykami, „świata wspólnej przyszłości dla ludzkości”.
W rozmowie z ukraińskim prezydentem Xi oświadczył, że wobec konfliktu na Ukrainie Chiny gotowe są odegrać konstruktywną rolę w jego przezwyciężeniu środkami pokojowymi. Można to odczytać jako chęć włączenia się Pekinu do negocjacji w ramach tzw. formatu normandzkiego. Otwarte pozostaje pytanie, czy Chiny prowadzące aktywną działalność inwestycyjną w wielu krajach świata będą skłonne do rozszerzenia, i w jakim ewentualnie zakresie, współpracy gospodarczej z krajem o tak mało stabilnej, graniczącej wręcz z chaosem, sytuacji politycznej i ekonomicznej.
Autorstwo: BKJ
Źródło: Strajk.eu