Różni ludzie drą na sobie szaty, jak Rejtan, zdając pytanie: kto wywołał Ukraińskią zawieruchę. Ale wystarczy trzymać otwarte oczy i uszy by się bezbłędnie zorientować „jakie granie na Majdanie”
Natrafiłem na informacje o badaniach historycznych, które rzucają inne światło na dzieje między innymi Polski. Dotyczą one pochodzenia Chazarów, szczepu o którym mówi się i pisze ale mało kto kojarzy z pochodzeniem Askenazyjskiej gałęzi Żydów. O Chazarach ( jedynie po angielsku, francusku i rosyjsku więcej znajdziecie tu: www.khazaria.com/khazar-history.html
Szerzej historię tego plemienia opisuje Arthur Koestler w książce: „The Thirteenth Tribe, Aszkenazi Jew”
Chazarowie byli wyjątkowymi ludźmi swoich czasów. Otoczeni przez wędrowne plemiona sami mieli strukturę państwową dość rozwiniętą i nowoczesną: hierarchiczna władzę, rozwinięty handel i stałą armię. Znani byli już wtedy z tolerancji praworządności. Ludzie prześladowani gdzie indziej mieli tam bezpieczny azyl i schronienie. Żydzi prześladowani prawie wszędzie na świecie mogli tam prowadzić życie według własnych norm . Mogli się tam przekonać, iz Bóg nie opuścił całkowicie swojego narodu.
Chazarowie, ariański szczep Turecki, prawie zapomniany we wschodniej Europie ok roku 740 przeszedł na judaizm zanim został zmieciony przez siły Czingis Chana, lecz są dowody wskazujące iż migrowali oni na terytorium Polski i stworzyli początki rodu Żydów Askenazyjskich.
Imperium Chazarów rozciagało się od Morza Czarnego do Kaspijskiego od Kaukazu do Wołgi i byli istotnym czynnikiem w zastopowaniu inwazji Islamu na Bizancjum.
W istocie Chazarowie znaleźli się w pozycji między głównymi potęgami: rzymskim Imperium w Bizancjum oraz triumfującymi wyznawcami Mahometa. Znaleźli jednak będąc pod presją przyjęcia bądź chrześcijaństwa bądź islamu zaskakujące rozwiązanie. Odrzucili obie religie i przeszli na judaizm.
Muzeum z wykopalisk twierdzy Chazarów w Sarkel
Migrując pod naporem Mongołów na terytoria Polski i Litwy mieli ogromny wpływ na ukształtowanie się narodu żydowskiego we współczesnej formie. Można na podstawie istniejącej ewidencji przypuszczać że Żydzi nie wędrowali z rejonu śródziemnomorskiego poprzez Francje i Niemcy na wschód i z powrotem . Strumień płynął raczej konsekwentnie ze wschodu na zachód od Kaukazu przez Ukrainę do Polski i dalej do centralnej Europy. Kiedy masowe osiedlenia na terenie Polski się rozpoczynały na zachodzie były jedynie śladowe ilości Żydów, podczas gdy na wschodzie cały naród odkrywał nowe perspektywy.
Żydzi współcześni podzieleni są na dwie gałęzie Sefardyjska i Askenazy. Żydzi Sefardyjscy są spadkobiercami przodków żyjących w Hiszpanii ( hebrajskie: Sephard) skąd zostali wyparci w XV stuleciu i przesiedlili się na tereny krajów basenu Morza Śródziemnego i Bałkanów i w mniej części Europy Zachodniej. Posługiwali się oni językiem hiszpańsko-hebrajskim zwanym Ladinoi zachowali swoje tradycje i religijne rytuały. W latach ’60-tych liczba Żydów Sefardyjskich określana była no ok. 500000. W tym czasie liczba Żydów Askenazyjskich wynosiła ok 11 mln. Żydzi Askenazyjscy zasiedlali terytoria byłego Związku Sowieckiego po Syberie, Chiny ni Mongolie. Około 1928 przy pomocy władz rosyjskich zaczęli budować swoje osiedla i w 1934 r. Autonomiczny Obwód Birobidjan miał języki urzędowe Jidisz i rosyjski. Ta Republika Autonomiczna do dzisiaj gwarantuje prawo powrotu i osiedlenia Żydom Askenazyjskim
Latek’i, czyli nasze placki ziemniaczane.
Jeśli dziś spojrzymy na mapę wydarzeń i na tych którzy nimi sterują czy nie można mieć wrażenia że dzieje się tak jak napisałem w tytule? Tylko Putin jakby usiłował wszystko to pogmatwać? I czy można się dziwić stwierdzeniom że losy Krymu nie mogą być stanowione bez Turcji?
Jeden komentarz