Cezary Gmyz: „Ten walec, który po mnie przejechał był ciężki, ale nie na tyle ciężki aby pogruchotać mi kości”

„Dowiedziałem się bardzo interesujących rzeczy na swój temat.” „Ja nie przestaję być dziennikrzem…” Red. Cezary Gmyz mówi o swoim artykule w „Rzeczpospolitej” i jego konsekwencjach.

Cezary Gmyz: "Ten walec, który po mnie przejechał był ciężki, ale nie na tyle ciężki aby pogruchotać mi kości"

"Ten walec, który po mnie przejechał był ciężki, ale nie na tyle ciężki aby pogruchotać mi kości. Dowiedziałem się bardzo interesujących rzeczy na swój temat…" "

"Ja nie przestaję być dziennikrzem…" 

Redaktor Cezary Gmyz mówi o swoim artykule w "Rzeczpospolitej" i jego konsekwencjach.

Postbolszewicka mafia wygrała — Cezary Gmyz zwolniony z "Rzeczpospolitej"

Postbolszewia pozbyła się z się "Rzeczpospolitej" znakomitego dziennikarza śledczego, który okazał się zbyt dobry — jak na potrzeby postbolszewickiej mafii rządzącej w PRL-bis.