Cenzura w Parlamencie Europejskim

Jeszcze raz o „zaklejonej” wystawie w Brukseli, oraz zdjęcia pokazujące dalsze różnice fragmentów z polany S.W.

 

Celem wystawy zorganizowanej 12 kwietnia 2011 roku w Brukseli było nie tylko oddanie hołdu wszystkim poległym w katastrofie lotniczej 10 kwietnia 2010 w Smoleńsku, ale także kontynuowanie wcześniej podjętych działań na forum Parlamentu Europejskiego, które mają doprowadzić do umiędzynarodowienia tego śledztwa. W ich skład wchodziło m.in grudniowe wysłuchanie publiczne, kilka interpelacji do KE  oraz petycja podpisana przez 400 tysięcy Polaków, złożona kilka tygodni przed wystawą w Komisji Petycji PE. Podczas wystawy było zaprezentowanych kilkanaście zdjęć zarówno z miejsca katastrofy jak tych i obrazujących przebieg żałoby narodowej i uroczystości pogrzebowych ofiar tej strasznej tragedii.

http://jacekkurski.blogspot.com/2011/04/cenzura-w-parlamencie-europejskim.html

http://smolensk-2010.pl/2011-04-12-cenzura-w-parlamencie-europejskim.html

http://i53.tinypic.com/2wolu9t.jpg

Autorami wystawy byli:

Autorzy wystawy
Anita Gargas
Katarzyna Gójska-Hejke
Andrzej Hrechorowicz

Organizatorem i sponsorem  wystawy była Fundacja Niezależne Media oraz tygodnik „Gazeta Polska” i Niezależna.pl

 

ps.

Dodaję do tekstu zdjęcia powszechnie dostępne (porówania zestawił Krzysztof P). Widać na nich różnice w miejscu i detalach. Widać też np. podłożone pod szczątki "TU" inne podkłady: belki, ścięte konary, a nawet inną część jak silnik. Widać także części nie należące do rządowego tupolewa nr. 101. Pokazane zdjęcia ewidentnie obnażają fałsz i zakłamanie Rosjan i rządu Tuska. Potwierdzają też podejrzenie istnienia "dwóch miejsc".

Mogą być pomocne w zorganizowaniu wystawy upamiętniającej Dzień 10 kwietnia 2010 roku.

Powyżej: pod fragmentem samolotu dwa rodzaje podkładów. Belki – zdj. lewe i konary drzewa zdj. prawe.
Łatwiej przełożyć zawiesie… pokręcić w jedną lub drugą stronę. Przestawić.

Dolne zdjęcie (koła a’la taczka) z porównania, pobrane z dokumentacji MAK i koła prawdziwego tupolewa.

Powyżej: widoczna różnica w tle i inna obudowa poszycia kadłuba (wgnieciona i wepchnięta do środka, ubłocona) na zdjęciu po lewej. Poniżej ten sam tył kadłuba na płycie lotniska

Powyżej: nie było i nie ma takiej części w TU 154M nr 101 i 102 (zaznaczona białą ramką). Nie jest to czubek kabiny. (patrz zdjęcie wiodące)

Powyżej statecznik z dokumentacji MAK.

Ziemia torfowa, bagnista, a statecznik "pogryziony" w dodatku na każdym zdjęciu inaczej. (po prawej z filmu S.W.)

Statecznik poziomy ogona. Różnice w "wyrwie" po lewej i postawiony ster po prawej.(zdjęcie lewe)

Mały zagajnik przy stateczniku urósł do rzędu wysokich, równych drzew.

Poniżej: ziemia przekształciła się z równego terenu w zbocze. (Na znanej polanie z filmu Wiśniewskiego nie ma żadnego zbocza, stoku, skarpy (poza małym wałem ziemnym, groblą)

Spokój i cisza. Brak małych części, małych fragmentów. I zwiedzający. Widoczne wzniesienie.

Poniżej widać wyraźniej.

I na tych zdjęciach skarpa-stok jest widocza. Koła są ułożone inaczej niż na polanie S.W.

O której Putin był na polanie w Smoleńsku? Z lewej widoczne zaczynające się wzniesienie stoku.

Czysta ziemia z trawą, brak "konfetti" i innych rozproszonych małych części. Inna sceneria niż na filmie Wiśniewskiego (patrz wyżej, panorama). Tutaj także w tle stok, zbocze wzniesienia. Inna jest też "relacja" względem siebie fragmentu skrzydła i statecznika niż na polanie S.W.

 Powyższe 2 zdjęcia zrobione zostały wyraźnie z wyższego miejsca.

Poniżej: za ogonem las. Wysokie grube drzewa. Wylot ogona nie wyklepany ani nie wgnieciony jak na polanie S.W.(do połowy). I drzewa o wiele większe niż znane z polany S.W. Przy tym fragmencie czysto. Brak małych części. Patrząc według filmu Wiśniewskiego, to z niego powinien wyjść operator zmierzający do miejsca "katastrofy"

Spojrzenie spoza muru. Drzewek sprzed muru brak. (patrz zdjęcie ogona z łańcuchem, tam muru nie widać).

Poniżej: trzy zdjęcia pochodzą z flmu nakręconego przez S.W.. Trudno sobie wyobrazić, że to ten sam las z poprzedniego zdjęcia.  W tle widoczny zarys ogona.

Poniżej: Ogon z łańcuchem wystającym z rozdartego poszycia końca ogona.

Czym się różnią poniższe zdjęcia? Patrzymy na budynek w tle Może go mgła zakryła? Spójrzmy bardziej na pierwszy plan, na to, co leży przed częścią ogonową na obu zdjęciach (zrzut?). Po lewej zdjęcie z filmu S. Wiśniewskiego. (tzw. pierwszy przekaz).

Poniżej: skąd koła za końcem ogona?

Patrząc wzdłuż ułożenia części ogonowej na zdjęciu powyżej (wysoki mur, budynek) według oficjalnej wersji powinien być taki widok (zdjęcia niżej) – biorąc pod uwage zoom, ogniskową aparatu i tak nie "wyczarujemy" takich drzew jak powyżej, oraz dużej hali.

Brak mgły, inne drzewa, zakola polany, prześwity, niski mur, nie widać nawet zarysu dużego budynku.
Brak "ściany" wysokich drzew.

Teren "posprzątany",  w dali mur z bramą. Daleko budynki lotniska. Wielkiej hali za murem  brak.

Zdjęcia (powiększone) można pobrać poprzez kliknięcie na zdjęcie prawym przyciskiem myszy i wybraniu "otwórz, zapisz obrazek".

Patrz posty Intheclouds i Acontrario o dniu 7 kwietnia. Cytuję jeden z komentarzy pod artykułem "Dwa miejsca" autorstwa Intheclouds:

Ten wpis zamieszczony na rosyjskim blogu 14.10.2010 roku o g.8.25 czasu polskiego (czas moskiewski +2h) odnosi się do kadłuba samolotu TU-154 sprowadzonego helikopterem MiL 26 na zaplanowane miejsce rzekomej katastrofy w celu jego detonacji tuż po wykonanym przelocie zastępczego samolotu, który "nie wylądował, nie przyziemił, dodał obrotów i odleciał" ścinając korony drzew i brzozę. (według świadków miał jeszcze upaść i ulec detonacji, ale wyręczył go ten stojący bez kół, które zresztą dowieziono i ustawiono na dwóch miejscach upozorowanej katastrofy do góry kołami).
NOLS 0 425 | 23.09.2010 16:53

Specjalne podziękowania dla Krzysztofa P.