KULTURA
Like

Cafe of the Blink

17/10/2012
586 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Chcę Was trochę zbliżyć do hiper rzeczywistości. Do świata idei, który nam towarzyszy, jakby obok. Nasze marzenia są na wyciągnięcie ręki. I nasza tradycja prawdziwej Polski.

0


Po przedstawieniu wyszedłem do kawiarni

zamglone szyby gazety z poprzedniej epoki

solidny zapach drukarskiej farby komentarze

były zamieszczane pod spodem gdy na stoliku

pojawił się czajnik z herbatą a potem ciasta

likier zapytałem głośno czy tu wolno palić.

 

Tak tu wszystko wolno czynić zgodnie z regułą

wie pan niewielu mamy kontynuatorów

powiedzmy oględnie zatrzymanego czasu

morskiej zieleni a także szmaragdowego

w grubym szkle ciętego kieliszka kto byłby

wędrowcem poszukiwaczem kto by zechciał.

 

Miałem więc wrażenie powinienem często

tu zaglądać wreszcie dokładnie przeczytać

tytuły i informacje czy dowiedzieć się więcej

o aktorach… tej samej przecież sceny

lecz jakby bliżej esencji przejawiającego się dna

poza witryną kawiarni… przedstawienie.

 

(Warszawa, 16 listopada 2007.)

0

dr Wilczura

Tak, jak każdy, mam biografię. Raczej jest to zbiór pomysłów niezrealizowanych, marzeń, niepełnych sekwencji w ramach upływu dni. Pracuję więc zrywami. Przeskakuję z pasji na pasję. Kupuję książki, a potem ich nie czytam. Tak. Są stabilne sprawy - rodzina, krąg przyjaciół, poezja i malarstwo. Może trochę niezależna i buntownicza myśl. Np. o Rzeczpospolitej - a to większa czasoprzestrzeń niż Polska. Oczywiście, Rzeczpospolita wyrasta z kultury i cywilizacji Polski. Moim autorytetem są przede wszystkim Żołnierze Wyklęci.

10 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758