Były towarzyszu Wajda, po filmie o Wałęsie, czas na film o Wolińskiej i Michniku, Stefanie Michniku.

Wajda wie na kogo postawić , najpierw na PPR, później na PZPR, następnie na salon. Każda z tych formacji uważała go za swojego i promowała. Stąd nie dziwi protest przeciw pochowaniu Kaczyńskiego na Wawelu, Wajda stoi tam gdzie stali ……….

Pieszczoch salonu, były PPR-owiec i PZPR-owiec współzałożyciel Agory kręci film o Wałęsie. Oprócz bohatera Wałęsy , jest i bohaterka robotnica z krwi i kości obecnie będąca członkiem salonu pani Krzywonos , która zatrzymała tramwaj, bo koledzy wyłączyli prąd, a ona chciała jechać. . Film na pewno będzie powalający w stylu A. Wajdy , podobny do innych jego dzieł. Bohaterowie są na medal, , Wałęsa , który zanim przeskoczył płot motorówką najpierw donosił za kasę na kolegów i w tle bohaterska tramwajarka. Na pewno będzie to ckliwe i oddające prawdę historyczna jak „Lotna ”  czy inne dzieła tego pupilka każdej władzy oprócz strasznych Kaczorów.

Wajda rozpoczął swoja karierę „ Pokoleniem” gloryfikującym komunizm i manipulującym historią , powinien zakończyć filmem o Wolińskiej i Michniku skazujących na śmierć polskich patriotów walczących z obcą ideologią .Ci prokuratorzy wiernie służyli swoim mocodawcom, w imię obłąkanej ideologii. Znając Wajdę na pewno znalazłby w tych ponurych postaciach coś takiego co by kazałoby im współczuć , a polscy bohaterowie ? Żołnierze AK. Dla nich jest mało miejsca. Bohaterami są inne postacie , współpracownicy okupanta czy odpowiednich służb.   

Jakaż to byłaby wspaniała klamra  spinająca te dwa filmy Pokolenie na początek kariery i o Wolińskiej i Michniku Stefanie na koniec.