Przypominam wydarzenia z przed 3 lat. W teorii fal Elliotta, kończymy falę korekcyjną w trendzie spadkowym. Pytanie nie czy, tylko kiedy wrócimy do spadków. Niby dlaczego ma rosnąć, rynki nie słuchają idiotów opowiadających o zielonych wyspach. Zabraknie też OFE z worem kasy kupujących na prawo i na lewo co popadnie. Przed nami teraz spokojne ubieranie leszczy w akcje. Jak pojawi się pretekst to lawina ruszy. W branżowych pismach będzie info: "inwestorzy realizują zyski". A wy z akcjami kupionymi kilkanaście procent wyżej, będziecie kląć i mówić "jakie kur..a zyski". Nie zapominajcie, że "inwestorzy" kupili akcje rok temu a wszystkie ostatnie rekomendacje były "ubieraniem leszcza". muzyka: Cytrus z płyty "Kurza twarz" – Bycza krew. Płyta do nabycia w dobrych sklepach. […]
Przypominam wydarzenia z przed 3 lat. W teorii fal Elliotta, kończymy falę korekcyjną w trendzie spadkowym.
Pytanie nie czy, tylko kiedy wrócimy do spadków. Niby dlaczego ma rosnąć, rynki nie słuchają idiotów opowiadających o zielonych wyspach. Zabraknie też OFE z worem kasy kupujących na prawo i na lewo co popadnie. Przed nami teraz spokojne ubieranie leszczy w akcje. Jak pojawi się pretekst to lawina ruszy.
W branżowych pismach będzie info: "inwestorzy realizują zyski".
A wy z akcjami kupionymi kilkanaście procent wyżej, będziecie kląć i mówić "jakie kur..a zyski". Nie zapominajcie, że "inwestorzy" kupili akcje rok temu a wszystkie ostatnie rekomendacje były "ubieraniem leszcza".
muzyka: Cytrus z płyty "Kurza twarz" – Bycza krew. Płyta do nabycia w dobrych sklepach. Polecam