Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek powiedział, że PE jest zdecydowanie za utrzymaniem polityki spójności. Zadeklarował również, że będzie robił wszystko, aby pieniądze na politykę spójności były nie mniejsze niż dotąd. "PE jest zdecydowanie za utrzymaniem polityki spójności, a nawet za jej rozszerzeniem, szczególnie w kierunku konkurencyjności w UE" – powiedział Buzek w sobotę w Rzeszowie podczas Walnego Zgromadzenia Polskiej Izby Gospodarczej Zaawansowanych Technologii. Buzek jest przewodniczącym rady PIGZT. Jego zdaniem, "dziś rozstrzyga się przyszłość polityki spójności w UE". "W najbliższych miesiącach będziemy rozmawiać o budżecie UE na okres po 2013 roku, prawdopodobnie będzie to siedmioletni okres finansowania. Jest to kluczowa sprawa nie tylko dla Polski, ale UE" – podkreślił. Dodał, że pojawiły się pomysły, aby w ogóle ograniczyć finansowanie budżetu […]
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek powiedział, że PE jest
zdecydowanie za utrzymaniem polityki spójności. Zadeklarował również, że będzie robił wszystko, aby
pieniądze na politykę spójności były nie mniejsze niż dotąd.
"PE jest zdecydowanie za utrzymaniem polityki spójności, a nawet za jej rozszerzeniem, szczególnie
w kierunku konkurencyjności w UE" – powiedział Buzek w sobotę w Rzeszowie podczas Walnego
Zgromadzenia Polskiej Izby Gospodarczej Zaawansowanych Technologii. Buzek jest przewodniczącym rady
PIGZT.
Jego zdaniem, "dziś rozstrzyga się przyszłość polityki spójności w UE". "W najbliższych miesiącach
będziemy rozmawiać o budżecie UE na okres po 2013 roku, prawdopodobnie będzie to siedmioletni okres
finansowania. Jest to kluczowa sprawa nie tylko dla Polski, ale UE" – podkreślił.
Dodał, że pojawiły się pomysły, aby w ogóle ograniczyć finansowanie budżetu UE. Żeby nie wynosił 1
proc. wszystkich budżetów, ale 0,85 proc. "Jeśli tak będzie, to nie da się utrzymać polityki
spójności na tym samym poziomie" – powiedział.
Podkreślił, że budżet UE poniżej 1 proc. wszystkich budżetów "nie wchodzi w rachubę", jeśli Unia ma
spełnić takie oczekiwania jak: walka z kryzysem i konkurencyjność unijna.
Głównym celem polityki spójności UE jest wyrównywanie poziomu życia i rozwoju poszczególnych
regionów państw członkowskich.
12.03. Rzeszów (PAP)
Przeraża mnie ta sytuacja. Jak można twierdzić jednocześnie, że PE "jest zdecydowanie za" a potem jednocześnie deklarować, "że będzie robił wszystko, aby pieniądze na politykę spójności były nie mniejsze niz dotąd"? Jeśli PE nie ma zamiaru ruszać funduszu spójnosci to co Buzek ma mieć do roboty w tej sprawie?
Czytam miedzy wierszami i wyczytuję, że polityka spójności – TAK, jak najbardziej utrzymana i rozszerzona, ale być może nie dla Polski. Byc może są plany by w tym "utrzymaniu i rozszerzeniu" tort dla Polski był znacznie mniejszy, jeśli w ogóle. W końcu Rostowski już ma ciepło z długiem publicznym i PKB. Stąd te deklaracje WALKI złożone przez Dobrego Jerzego.
Ergo: spodziewajmy się wszystkiego.
ŁŁ
Tomasz Parol - Redaktor Naczelny Trzeciego Obiegu, bloger Łażący Łazarz, prawnik antykorporacyjny, zawodowy negocjator, miłośnik piwa z przyjaciółmi, członek MENSA od 1992 r. Jeśli mój tekst Ci się podoba, lub jakiś inny z tego portalu to go WYKOP albo polub na facebooku. Jeśli chcesz zostać dziennikarzem obywatelskim z legitymacją prasową napisz do nas: redakcja@3obieg.pl