Bez kategorii
Like

Buty

30/04/2011
412 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

ten wiersz dedykuję Osobom dyżurującym pod Latającym Namiotem oraz Stażnikom ze Straży Miejskiej, którzy mają jedyne zajęcie : patrzeć! czy namiot stoi na butach ! !
Kto wymyślił tę paranoję???

0


 

 
          NA CODZIEŃ I OD ŚWIĘTA
 
 
Buty – wykoślawione w biegu do biura,
Z krzywym obcasem od skrzywionego kręgosłupa,
Przydeptane naiwnością tornistra,
Ze zdartymi flekami od dreptania do kościoła,
Wykoślawione pod ciężarem zdrad
Lub ze szpilkami jak Wieża Eiffla.
 
Buty –  pokopane przez górskie kamienie,
W drodze na szczyt zadumy i glorii;
Opuchnięte od spotkań z kałużą,
Usychające w czekaniu na dalszą dal;
Opasłe od kurzu z polnych dróg
I wlokące się jak krowi ogon.
 
Buty – przewalające się po kątach,
Na strychach, takie małoważne…
Lub wylegujące się pod łóżkiem,
W pawlaczu, na półkach, w pudłach
Lecz wciąż czekają na dobrą okazję,
Bo wciąż nie mogą się z nami rozstać.
 

Wiersz otrzymał wyróżnienie rzeczowe w III edycji Międzynarodowego Konkursu Poetyckiego "Sen o Karpatach" w 2006 roku.

0

Tatarka

"Ty który stwarzasz jagody królika z marchewka lato chrabaszczowe cien wielki malych lisci/.../ spraw niech poeci pisza wiersze prostsze od wspanialej poezji" -ks. Jan Twardowski"

188 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758