Bronisław Komorowski bije Lenina na głowę! Lenin wiecznie żywy, a Gajowy wiecznie młody.

tylko u mnie nieznane i porażające fragmenty życiorysu Głowy Państwa!!!!

Jak już kiedyś pisałem zawsze rano razem z małżonką leżymy sobie w łóżeczku i popijając kawusię, w otoczeniu naszych kotów, oglądamy poranne wieści z kraju i ze świata. Pilotem operuję ja i kiedy na TVP.info jest reklama przełączam na Polsat ewentualnie tvn24. Ostatnio tak się porobiło, że wrażenie najbardziej obiektywnego sprawia Polsat. To tyle tytułem "zagajenia".

Akurat dziś najzabawniejszą sytuację wyłapałem na tvn24. Niezastąpiony clown i wielbiciel Alika Jaruś Kuźniar stwierdził, że pan Prezydent, nasza Korona Himalajów, Mistrz Ortografii i Celnej Riposty (wie coś o tym Michelle Obama) w ogóle się nie starzeje i na dowód ukazał tytułową stronę tvn24.pl gdzie zamieszczono artykuł „Prezydent zna sekret młodości? Osiem lat i żadnej zmiany” i na dowód dwa zdjęcia Gajowego, jedno z 1968 roku i drugie z 1976.

Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie dalsza część artykułu, na początek jednak fragment życiorysu Bredzisława Wielkiego z artykułu:

„”"Marzec 1968 – w liceum brałem udział w demonstracjach studentów warszawskich. Na własnej skórze poznałem – wtedy po raz pierwszy – konstrukcję i możliwości milicyjnej pałki" – głosi podpis”

Ten komentarz dotyczy zdjęcia z roku 1968

W dalszej części kometarza możemy przeczytać:

„Kolejna odsłona biografii prezydenta to Grudzień 1971 roku, gdy prezydent "po raz pierwszy został zatrzymany przez SB na Wybrzeżu". Następny jest rok 1976, kiedy Bronisław Komorowski "rozpoczął działalność opozycyjną". Informacji towarzyszy zdjęcie – na pierwszy rzut oka zupełnie inne od poprzednich. Po bliższym przyjrzeniu się można jednak zauważyć, że to kadr z tej samej fotografii, która przypisana była do Marca ’68, tylko znacznie powiększony.”

Gdybyście zechcieli, tak jak ja to zrobiłem w pierwszej chwili, odnaleźć te zdjęcia na oficjalnej stronie prezydent.pl, to z góry uprzedzam, że trud wasz pójdzie na marne, bo:

„Jednak w dalszej części obrazkowej biografii głowy państwa pojawiają się zdjęcia "zastępcze", np. logo "Solidarności", Platformy Obywatelskiej, zdjęcie Sejmu lub fotografie oficjalne, wykonywane przez fotoreporterów.Po naszym artykule galeria zdjęć została zdjęta.”

http://www.tvn24.pl/-1,1713373,0,1,prezydent-zna-sekret-mlodosci-osiem-lat-i-zadnej-zmiany,wiadomosc.html

Co jeszcze musi „zdjąć” nasz prezydent żebyśmy dowiedzieli się kim jest naprawdę? Zdjął już „rodowy” sygnet, pozbył się tytułu hrabiowskiego, teraz sypie się działalność opozycyjna…

Ale nie martwcie się, nie smućcie, bo są jeszcze w naszym kraju, tym kraju, ludzie którzy z zaparciem, wbrew wrogiej propagandzie Tusk Vaselinum Network budują prawdziwy wizerunek prezydenta i to nie byle gdzie, bo wśród najmłodszych, naszej nadzie(j)i.
Nie wierzycie? To przeczytajcie życiorys Gajowego na portalu eSzkoła.pl, ja zacytuję fragment:

„Bronisław Maria Karol Komorowski – Życiorys”

„Urodził się w Obornikach Śląskich w rodzinie hrabiów Komorowskich herbu Korczak o silnych tradycjach niepodległościowych i ziemiańskich. Jest synem Zygmunta Leona hrabiego Komorowskiego (1924-1993) i Jadwigi z Szalkowskich (ur. 1921). Jego rodzina pochodzi z terenów obecnej Litwy, a ród Komorowskich przez 200 lat władał Żywiecczyzną.”

http://eszkola.pl/baza-danych/czytaj/681

Prawda, że ładnie?