Kiedy już zaczytałem się w „Na tropie szczęścia” Daniela Gilberta przez MYŚLI KSIĄŻKI „przebił się do mnie z telewizora” Marek Balicki. Zdaniem parlamentarzysty i SLD nienawiść w internecie (i nie tylko) „zabije” znowelizowany Kodeks Karny.i
-"Niesforne Dziecię Gutenberga".
Według projekt zakłada m.in. zmiany w artykułach 119, 256 i 257 Kodeksu karnego, które dotyczą m.in. sankcji za publiczne znieważenie, stosowanie przemocy lub groźby bezprawnej, a także nawoływanie do nienawiści. Chodzi o dodanie w każdym z tych przepisów słów:
"jak również ze względu na płeć,
tożsamość płciową,
wiek,
niepełnosprawność
bądź
orientację seksualną".
Kodeks Karny jako "narzędzie do szczęścia"
czego to jeszcze Ryszard Kalisz
i jego kumple nie wymyślą 🙂