I znowu usłyszeliśmy wczoraj o siedmiokilometrowym korku do bramek na A4 i zjeździe na Zakopiankę. I przypomina nam się świetna filmowa scena z „Dnia Świra”, jak to Adaś Miauczyński robiąc sobie w sposób niezwykle wysublimowany kawę nastawiał radio i przeklinał tych s…, co w korkach stoją. A w tle jego ekspresyjnej wypowiedzi czaiła się skrywana nienawiść do nich i zazdrość, bo przecież jego życie poszło na marne i zamieniło się już tylko w wegetację pozbawioną godności, złudzeń i marzeń w tamtym systemie. A on miał nadzieję zostać poetą i być wyniesionym na piedestał. Ot dola milionów z tego kraju. A my nie zazdrościmy, ale mocno się bawimy, bo jak widać na nic stara mądrość, że Polak mądry po szkodzie. Jakby […]
I znowu usłyszeliśmy wczoraj o siedmiokilometrowym korku do bramek na A4 i zjeździe na Zakopiankę. I przypomina nam się świetna filmowa scena z „Dnia Świra”, jak to Adaś Miauczyński robiąc sobie w sposób niezwykle wysublimowany kawę nastawiał radio i przeklinał tych s…, co w korkach stoją. A w tle jego ekspresyjnej wypowiedzi czaiła się skrywana nienawiść do nich i zazdrość, bo przecież jego życie poszło na marne i zamieniło się już tylko w wegetację pozbawioną godności, złudzeń i marzeń w tamtym systemie. A on miał nadzieję zostać poetą i być wyniesionym na piedestał. Ot dola milionów z tego kraju.
A my nie zazdrościmy, ale mocno się bawimy, bo jak widać na nic stara mądrość, że Polak mądry po szkodzie. Jakby na przekór składamy solenną obietnicę urbi et orbi, że z gotowością platformerskiego neofity pojedziemy tą słynną już A1 i ustawimy się w tym korku przed bramką i zapłacimy byleby tylko ujrzeć, jak tę bramkę otwiera swoją ministerialną pupą pani Bieńkowska a potem staje na niej i pobiera opłaty niczym wytrawny bramkarz, ochroniarz siedliska PO i jego interesów. A nuż coś spod tej bramki powieje (może powieje chłodem, co otrzeźwi rozgrzanych kierowców) i pani minister niczym Marilyn Monroe nad kratą wentylacyjną metra przejdzie do nieśmiertelnej historii polskiej polityki i gospodarki?
Z pozdrowieniami red. nacz. Liber
rysownik, satyryk. Z wykształcenia socjolog. Ciągle zachowuje nadzieję