Oczy są zwierciadłem duszy i ja widzę strach w oczach Tuska ??
Co można wyczytać w oczach Donaldinha?? Ja wyczytałem paniczny wręcz zwierzęcy strach przed przyszłością i tym co go czeka jak straci władzę.
Poranne treningi i przebieżki odbywa w kominiarce i ubrany na czarno a może wzorem cesarza Nerona odbywa tajemne "rajzy" PO W-wce i wyłapuje w ciemnych zaułkach młode dziewczyny, może zaczął trenować NInjitsu aby w razie czego podjąć walkę z przeciwnikami politycznymi lub wewnętrzną opozycją w PO? A może przygotowuje się do 30 rocznicy wprowdzenia stany wojennego i w charakterze POlicyjnego prowokatora będzie uczestniczył w planowanych zamieszkach jako agent incognito? Ale ja patrząc głęboko w jego oczy widoczne spod kominiarki widzę tylko taki zwykły zwierzęcy strach psa zagonionego przez rakarzy w ślepą uliczkę z której wyjście jest jedno prosto w pętlę rakarza która wkrótce zaciśnie się na jego szyi i ON to czuję ten dławiący ucisk, który z każdą chwilą zaczyna odbierać resztki powietrza, oskrzela rozrywa ból niedotlenienia w oczach mętnieje obraz świata a pętla zaciska się coraz mocniej i w zamglonym obrazie jaki widzidzi jawi się szyderczo uśmiechnięta, okrutna twarz …….. ofiary swojej nienawiści
.
I jak tu się nie bać?? Ale póki co to biegaj Donek! Biegaj 😉
"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/