POLSKA
Like

„Bohaterszczyzna”

24/05/2013
1326 Wyświetlenia
4 Komentarze
17 minut czytania
„Bohaterszczyzna”

W zapale „odbrązowywania” / okropne słowo/ historii każda rocznica polskiego udziału w II Wojnie Światowej kwitowana jest porcją artykułów „zdroworozsądkowych” potępiających typową polską „bohaterszczyznę”.

0


W zapale „odbrązowywania” / okropne słowo/ historii każda rocznica polskiego udziału w II Wojnie Światowej kwitowana jest porcją artykułów „zdroworozsądkowych” potępiających typową polską „bohaterszczyznę”.

W dziejach ludzkości znamy różne wojny, w jednych zwycięska strona odnosiła korzyści w innych nie i właściwie ocenić skutki można dopiero z określonej perspektywy ukazującej wszystkie bezpośrednie i pośrednie konsekwencje tych wojen.

Dzisiaj jesteśmy na tyle mądrzy, że możemy ocenić skutki najstraszliwszej rzezi, jaką zafundowała sobie ludzkość, a może raczej wysłannicy szatana Hitler i Stalin w 1939 roku.

W odniesieniu do tej wojny każdy z jej uczestników miał jakieś swoje cele, które udało mu się, lub nie udało – zrealizować.

Jakie to były cele:

– główny inicjator, którym nie był wcale Hitler a Stalin, miał cel, którego nawet zbytnio nie ukrywał i obnażył go w sierpniu 1939 roku. Tym celem było wywołanie wojny odwetowej za traktat wersalski i pogrążenie w krwawej jatce całej Europy, ażeby w końcowej fazie bolszewicy mogli dokonać łatwego jej podboju, czyli „rewolucji z zewnątrz”, którą prowadził Stalin nie dowierzając jakiejkolwiek rewolucji wewnętrznej. W związku z tym zabronił w Niemczech dokonania na wzór francuskiego „fronte populaire” sojuszu komunistów z socjalistami otwierając drogę do władzy Hitlerowi, po którym spodziewał się dokonania agresji na Francję i Polskę.

O ile pierwsza część stalinowskiego planu powiodła się gdyż Hitler nie zawiódł go rozpoczynając wojnę z Polską podkuszony paktem Ribbentrop – Mołotow i perfidną grą Anglików, o tyle druga część zawiodła całkowicie zmuszając go do śmiertelnej wojny obronnej ze swoim najlepszym sojusznikiem.

Zdobycze uzyskane w ostatecznym wyniku wojny mogłyby zadowolić każdego innego, ale nie Stalina, który z zazdrością wspominał, że Aleksander I był w Paryżu, a on musiał zadowolić się Berlinem, którym zresztą musiał podzielić się z aliantami.

Taki rezultat wojny, a może nawet lepszy, mógł osiągnąć już w 1939 roku gdyby korzystając z okazji zaatakował Niemcy w trakcie polskiej kampanii. Jednak wyraźnie był nastawiony na realizację wymarzonego planu nie decydując się na żadne alternatywne rozwiązanie i nie przewidując, że jego propaganda osłabiająca morale francuskie będzie aż tak skuteczna.

Stalin, zatem popełnił błąd, który kosztował Sowietów potworne straty, czym się zresztą nie przejmował, lecz co ważniejsze nie tylko, że nie zrealizował swych zamierzeń, ale dopuścił do wejścia do Europy Amerykanów, co definitywnie przesądziło o fiasku marszu na zachód.

– Hitler spodziewał się zwycięskiej wojny z Francją przy zneutralizowaniu Polski za pomocą z pozoru niegroźnych roszczeń, a następnie zagarnięcia całej wschodniej Europy z rosyjską Syberią włącznie. Tak stworzone imperium byłoby odskocznią dla ostatecznej rozgrywki o panowanie nad światem z Wielką Brytanią przy wyeliminowaniu Stanów Zjednoczonych. Trzeba przyznać, że mimo zawodu, jaki sprawiła mu Polska, za co mścił się szczególnie na Polakach, udało mu się pokonać i Polskę i Francję, a ponadto podbić północ Europy i Bałkany. Zwycięstwo w wojnie z Sowietami miał w zasięgu ręki po pełnej sukcesów kampanii 1941 roku, ale jego zbrodnicze obłąkanie doprowadziło do usztywnienia oporu czerwonoarmistów, a brak przygotowania do wojny zimowej dopełnił reszty. Nieumiejętność wykorzystania Japończyków w wojnie z Sowietami i ich szaleńczy atak na Stany Zjednoczone spowodowały nieprzewidziane rozszerzenie wojny i wejście Amerykanów do Europy. W sumie ciężko zapracował na własną klęskę i wygrane lub przegrane bitwy miały zupełnie drugorzędne znaczenia.

– Francja z tchórzliwym premierem Daladier i równym mu Gamelin, jako dowódcą wojsk liczyła jedynie na kilkumiesięczny opór Polski, uzyskanie czasu na przygotowanie do obrony i przy wspólnej granicy sowiecko niemieckiej na krwawy udział Sowietów w wojnie odciążający Francję. W efekcie przy minimalnych stratach udałoby się uratować stan posiadania nawet nie wnikając w dalszą przyszłość związaną z nieuniknionym wtargnięciem Sowietów do Niemiec.

Poddając się Niemcom bez większego oporu przeżyła Francja wojnę z minimalnymi stratami, ale w jej efekcie musiała kolejno wycofać się ze wszystkich swoich kolonii;

– Podobne były rachuby kapitulanta Chamberlaina z Halifax’em, z tym że liczyli oni na wykrwawienie Niemiec i Sowietów, co przy osłabieniu Francji umożliwiłoby powrót do ulubionego zajęcia Brytyjczyków – dzielenia i rządzenia w Europie.

Nic z tego nie wyszło, bo Europą w wyniku wojny, która przyniosła Anglii największe w dziejach straty, Europa trafiła pod władanie amerykańsko – sowieckie, a Anglicy utracili też całe swoje imperium.

– Japończycy zrezygnowali z podboju Syberii obawiając się, że zwycięski sojusznik – Niemcy zagarnie dla siebie wszystko, co najlepsze. Pewniejszy był podbój Chin i południowo wschodniej Azji z Oceanią. Jako największą przeszkodę w realizacji tych planów potraktowali Stany Zjednoczone i dlatego niespodziewanym atakiem na Hawaje postanowili wyeliminować Amerykanów z rozgrywki.

Wprawdzie udało się im zadać Amerykanom ciężkie straty i podbić południowo wschodnią Azję, ale nie policzywszy amerykańskiego potencjału doznali sromotnej klęski i musieli się wycofać nie tylko ze zdobyczy wojennych, ale nawet oddać część posiadłości uzyskanych znacznie dawniej.

– Pozornie największy sukces odnieśli Amerykanie, którzy nie chcieli brać udziału w tej wojnie i tylko na skutek zmuszenia przez atak japoński, a częściowo prowokację Roosevelta, zostali do niej włączeni. Wyeliminowali japońską konkurencję na dalekim wschodzie, weszli do Europy i zawdzięczając niesłychanemu rozwinięciu swojej gospodarki przejęli kontrolę nad gospodarką światową.

Popełnili jednak błąd dopuszczając do wzrostu siły i agresji sowieckiej, a także do rozwinięcia do rozmiarów konkurencyjnych gospodarek Niemiec i Japonii.

Koszty swoich błędów płacą po dzień dzisiejszy.

W sumie, więc wszyscy ponieśli straty i zawiedli się na swych kalkulacjach i dotyczy to nie tylko ostatecznego wyniku wojny, ale też jej fragmentów.

Dla przykładu można wymienić:

-bezczynność francuską w 1939 roku

-próba obrony polskiej granicy na całej długości, co ułatwiło Niemcom „blitzkrieg”

-zaatakowanie przez Sowiety Finlandii, co obnażyło słabość Czerwonej Armii

-dopuszczenie przez Francuzów do przemarszu czołgów Guderiana przez Ardeny i Luksemburg

-pozwolenie na osobisty rozkaz Hitlera na ewakuację Anglików z Dunkierki

-bombardowanie miast angielskich z Londynem na czele przez Luftwaffe zamiast lotnisk i skupisk floty morskiej

-zaatakowanie przez Niemców Bałkanów na wiosnę 1941 roku, co opóźniło atak na Sowiety

-niedoszacowanie przez sztab niemiecki sił sowieckich i podjęcie wojny zbyt szczupłymi siłami własnymi

-rozkaz Stalina o uporczywej obronie powodujący ogromne straty sowieckie w kampanii 1941 roku

-rezygnacja na rozkaz Hitlera z możliwości zdobycia Moskwy na rzecz drugorzędnego celu organizacji kotła na Ukrainie

-bezmyślne mordowanie jeńców sowieckich przez Niemców

-nieprzygotowanie Wehrmachtu do kampanii jesiennej i zimowej

-pozwolenie przez Japończyków na przerzucenie sowieckiej armii dalekowschodniej pod Moskwę, co uratowało ją od zajęcia przez Niemców

-rozkaz Stalina o czołowym natarciu na pozycje niemieckie na wschodniej Ukrainie na wiosnę, 1942 który przyniósł klęskę i wielkie straty

-uporczywe trzymanie Stalingradu przez 6 armię Paulusa na osobisty rozkaz Hitlera

-zaangażowanie się Niemców w Afryce osłabiające front wschodni i przynoszące klęskę

-odrzucenie przez aliantów w 1943 roku włoskiej oferty przejścia do ich obozu i wpuszczenia na terytorium Włoch wojsk sprzymierzonych, co spowodowało wejście Niemców i konieczność krwawego zdobywania półwyspu apenińskiego

-Nie przyjęcie przez Roosevelta planu wkroczenia do Europy przez Bałkany, a zmuszenie atakowania najłatwiejszych do obrony i ufortyfikowanych terenów Włoch i wybrzeża francuskiego

-zatrzymanie sowieckiej ofensywy letniej przez Stalina i nie zajęcie Warszawy, co spowodowało przedłużenie wojny i powiększenie strat sowieckich

-Ofensywa Rundstedta w Ardenach, która przyniosła utratę sił niezbędnych dla obrony Niemiec a szczególnie Berlina

-uniemożliwienie Montgomeriemu i Pattonowi przez Eisenhowera na polecenie Roosevelta marszu na Berlin

-rozkaz Stalina o przyśpieszeniu ofensywy na Berlin, co spowodowało wielkie straty po sowieckiej stronie.

-dopuszczenie przez Roosevelta do sowieckiego udziału w końcowej fazie wojny z Japonią, co spowodowało grabież Mandżurii, zajęcie wysp kurylskich, Północnej Korei i wspomożenie Mao Tse Tunga.

Każda z tych decyzji kosztowała tysiące, a w sumie miliony ofiar.

Na tym tle błędy dowódców poszczególnych odcinków frontów mają minimalne znaczenie.

Odnosząc się do potępianej ze szczególną zawziętością decyzji Andersa o podjęciu walki o Monte Cassino to trzeba przyznać, że Anglicy znając sytuację polityczną Polski dali mu wolny wybór, ale jak sam wspomina, zdecydował się na bitwę zdając sobie sprawę z ofiar wiedząc jednak, jako doświadczony dowódca, że użycie korpusu na drugorzędnych kierunkach przyniesie w sumie też znaczne straty, ale bez możliwości samodzielnego i znaczącego udziału w całej kampanii.

W sytuacji polskiej przewidując pertraktacje pokojowe mogło to mieć znaczenie, jako atut polityczny. Oczywiście nie wiedział nie tylko on, ale wszyscy dowódcy wojskowi, nawet najwyższych szczebli, że sprawa warunków pokojowych jest już przesądzona. Było to przed nimi ukrywane gdyż mogło mieć wpływ na ich postawę i zaangażowanie w wojnę.

Również opowieści o tym, że nie trzeba było zdobywać Monte Cassino, bo udał się równoległy manewr okrążający, można snuć z perspektywy dzisiejszej, a nie w czasie trwania bitwy. Zresztą nawet pozostawienie w okrążeniu kompleksu Cassino stanowiło poważną przeszkodę w marszu na Rzym.

O jakości polskiego natarcia świadczy najlepiej, że przyniosło ono znacznie mniejsze straty aniżeli nieudane natarcia poprzedników Amerykanów i Brytyjczyków, a dla porównania podobne straty tylko w ciągu jednego dnia i tylko jedna dywizja, a nie korpus ponieśli kościuszkowcy pod Lenino w operacji nikomu do niczego nie potrzebnej, chyba, że Sowietom do wyniszczenia polskiej jednostki.

Przy okazji można tylko nadmienić, że w czasie wojny największym błędem nie są operacje wojskowe, ale decyzje polityczne. Kiedy Polska popełniła błąd zawierzając wiarołomnym sojusznikom to w konsekwencji nie było już dobrych wyborów, cokolwiek by się nie zrobiło wszystko byłoby źle, Gdyby, dla przykładu nie wybuchło powstanie w Warszawie mimo nawoływań z sowieckiej strony, a Niemcy broniąc jej zrujnowali miasto to ci sami krytycy pomstowaliby ze gdyby powstanie wybuchło to sowiecka armia musiałaby wkroczyć i miasto zyskałoby szansę na ocalenie.

Każda akcja może spotkać się z zarzutem, że zaniechanie jest mniej kosztowne i nie nosi ryzyka porażki.

W odniesieniu do naszego udziału w wojnie to począwszy od bitwy nad Bzurą, obronę Warszawy, Falaise i innych bitew można było ich zaniechać, a najlepiej to było zaniechać czegokolwiek od samego początku to przynajmniej nie popełniałoby się błędów.

Z takiej postawy można wysnuć tylko jeden logiczny wniosek, najlepiej naśladować Czechów, władować ciężkie pieniądze w najlepsze uzbrojenie armii tylko po to żeby bez wystrzału oddać wszystko przeciwnikowi i czekać aż ktoś ponosząc krwawe straty wyzwoli nas. Tylko, że w tym sposobie myślenia jest jeden błąd zasadniczy: – takiej postawy nie zniósłby polski naród, podobnie jak zrobili to Serbowie z kapitulanckim nastawieniem swego rządu w 1941 roku

Uczciwszy wszystkie różnice i dziś stoimy przed wyborem: – czy biernie czekać, co przyniesie łaskawy los, a może łaska pańska możnych, co czyni rząd warszawski, czy też próbować pokusić się o wykuwanie własnej przyszłości naszą pracą i inwencją twórczą choćby dla dobra „naszego i waszego”.

0

Andrzej Owsinski

794 publikacje
0 komentarze
 

4 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758