wiem jak niesprawiedliwość przygniata i boli…
wiem jak niesprawiedliwość przygniata i boli
tryumf kłamcy co szydzi z Naszego Narodu
bo wbił Ci w plecy bagnet jak sowiecki żołdak
w Katyniu czy Smoleńsku z podłego powodu
bo Ty dźwigałeś prawdę o naszej historii
w ornatach i symbolach w Chrystusowym grobie
co mieli Cię chronić przed czerwoną zdradą
stchórzyli ! – umywając brudne ręce obie
bo tchórze Cię opuszczą…zdrajcy wycałują
konfident się jak zawsze długim cieniem włóczy
pamięć wypłowieje jak stary transparent
bo historia się powtarza choć nie wszystkich uczy
solidarni będą teraz ze szpiegiem i zdrajcą
ci co za Twoimi plecami ocalili twarze
to w jego obronie będą słali pisma i protesty
i rozprawiali o wolności o winie i karze
wiem jak bezsilność Twoja bolesna i gorzka
gdy przygniata Cię do ziemi bezlitosny wróg
lecz bądź silny niech nadzieja idzie razem z Tobą
niech Cię wspiera Matka Polska ! – oraz Dobry Bóg !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid