My będziemy pamiętać Panie Prezydencie ! I pozostaniesz zawsze w pamięci Narodu !
My będziemy pamiętać Panie Prezydencie
I pozostaniesz zawsze w pamięci Narodu
Choć bolszewickie kundle będą głośno szczekać
I będzie wiatr śmiertelnie zawodził ze wschodu
Bo w polskich sercach dawno Twój pomnik już stoi
I stanie również w miejscu tam gdzie nasza wola
Ci którzy dzisiaj krzyże chcą nam z serca wyrwać
Niech nie liczą że czerwona nas złamie niewola
I będziesz przed pałacem Panie Prezydencie
Czuwał z krzyżem i bronił tego co nam drogie
Stałeś odważnie w Gruzji by za naszą wolność
I waszą głośno wołać nie paktując z wrogiem !
My będziemy pamiętać Panie Prezydencie !
Kto Ci śmiertelne składał przed wrogiem życzenia
I Prawda smoleńska wstanie z popiołu i krwi
I zażąda od zdrajców…zadośćuczynienia!
Znicze niebo kołyszą zranione pamięcią…
Kiedyś ten Naród wstanie i zażąda kary
My Polski nie oddamy Panie Prezydencie
I będziemy Jej bronić…jak bronimy wiary
Kto Naród upokorzy ten niech drży przed gniewem
On w sercach już narasta i o sąd zapyta…
Bo Panie Prezydencie…Polska nie umarła…
I wróci… Najjaśniejsza… Rzeczypospolita !
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid