Bez kategorii
Like

BO MARSZAŁEK ZNÓW W MUNDURZE POLSKĄ SZABLĄ LARUM DZWONI

09/11/2011
492 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

świece płaczą po kościołach…znów rocznica listopada…czarne skrzydła noc opuszcza….niczym kruk na sercu siada…

0


  

świece płaczą po kościołach

znów rocznica listopada

czarne skrzydła noc opuszcza

niczym kruk na sercu siada

 

Matka Boża z ciemną twarzą

patrzy na nas zamyślona

coraz cięższe do noszenia

polskie berło i korona

 

w testamencie krwią pisanym

czas zaciera blade twarze

przed ołtarzem stos złamanych

jak chorągwie polskich marzeń

 

świece płaczą po kościołach

wiatr od wschodu nimi chwieje

osłoń Matko swymi dłońmi

jak te świece w nas nadzieję

 

w głąb las krzyży jak ściernisko

najbogatszy z naszych plonów

roztrwonione złote czasy

i dorobek Jagiellonów

 

w ocalonym krajobrazie

tylko Orzeł pręży szpony

chociaż zdrajcy go odarli

ze świetności i z korony

 

świece płaczą po kościołach

słychać tęskne rżenie koni

bo Marszałek znów w mundurze

polską szablą larum dzwoni !

 

bo Ojczyzna znów w niewoli

nieświadoma swego losu

popatrz Polsko ! prawdzie w oczy

to jedyny dzisiaj sposób

 

by zrozumieć podstęp wroga

co cię złotą gwiazdką mami

znów będziemy w chwili trwogi

tak jak zawsze….zawsze sami..!

 

znów listopad w mokrych włosach

zatrzaśnięta wieków brama

za kurtyną słychać chichot

nie skończony polski dramat

 

Twego cudu Matko Nasza !

krótka radość polskiej rzeczy

jak nie z tej to z tamtej strony

wróg nam wbija bagnet w plecy

 

to czerwony to brunatny

kat jak zawsze Naród rani

jak nie gułag to obozy

naszych dziejów twarz tyranii

 

i dziś Matko skargę naszą

mgłą listopad zapisuje

Smoleńsk parzy jak zniewaga

gdy nas kłamstwo policzkuje

 

wolność jeszcze nie spełniona

szatan polskie drogi pląta

czas już aby w naszym domu

po swojemu nam posprzątać

 

Smoleńsk dziś jak Targowica

Polska znowu rozkradana

znów egoizm i prywata

boli każda polska rana

 

Polska kłamców i złodziei

co paktują znowu z wrogiem

pod jarmułką myśl jak bagnet

walka z Krzyżem oraz Bogiem

 

podłe prawo demokracji

zatruwane obcym jadem

Matko u Twym kolan świętych

każdą myśl jak ciernie kładę

 

płaczą świece po kościołach

przeciekają krypt milczenie

słychać tętno Wielkiej Polski !

kiedy mówią znów kamienie

 

i nam trzeba słuchać głosów

spod kamieni Przodków naszych

bo zbyt wielu dzisiaj zdrajców

wrogów kłamców i Judaszy

 

podnieś Matko znów wysoko

Jasnej Góry płomień męstwa

byśmy doszli z Twym imieniem

do Ojczyzny i zwycięstwa !

 

bo jedynie Bóg i Honor !

i Ojczyzna naszą drogą

zaufajmy zatem Bogu

polscy święci nam pomogą !

 

bronić Polskiej Barykady

w podłych czasach zniewolenia

nie będziemy gnić w milczeniu

niech nas budzi głos sumienia !

 

świece płaczą po kościołach

tłum się w stallach w ławach chwieje

Cienie Polskich Duchów płaczą

wspominając dawne…dzieje…

 

świece płaczą po kościołach

słychać tęskne rżenie koni

bo Marszałek znów w mundurze

polską szablą larum dzwoni !

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

0

40i4

NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid

789 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758