Błędna polityka PDT wobec Moskwy

Widać gołym okiem, że polityka niektórych rządów niektórych państw wobec Rosji, a konkretnie wobec Putina (prezydenta, premiera) – delikatnie mówiąc – nie sprawdziła się. Światowe mocarstwo – US – jakoś sobie z tym poradzi, chociaż ogromnym wydatkiem finansowym. Gorzej wypadła na skutek tej fatalnej polityki Polska.

Stoimy wobec konieczności uczestniczenia w organizacji izolacji i embarga wobec Rosji, ale mamy nie załatwioną sprawę zaopatrzenia w gaz. Winę za ten stan rzeczy ponosi w 100 % obecna wladza. Nie było potrzeby podpisywania katastrofalnego dla Polski kontraktu gazowego. Stosowne analizy tego problemy przedstawiałem wielokrotnie na różnych portalach;

Czego premier Tusk nie zrobił, a powinien

Zagadnienie niezmiernie szerokie – można napisać na ten temat książkę; jak wyglądało działanie rządu:

Po pierwsze – całkowite storpedowanie idei budowy tarczy antyrakietowej w Polsce (pod pozorem wynegocjowania jak najlepszych warunków ze stroną amerykańską), uzyskanie za darmo baterii pocisków Patriot, mnożenie innych warunków itp. Tusk doczekał zmiany na stanowisku prezydenta USA, który nie do końca rozumiał na czym polega „imperium zła”. Ochoczo wpisał się w naiwną teorię „resetu” lokatora Białego Domu. Polska straciła niepowtarzalną okazję istotnej poprawy bezpieczeństwa państwa. Oczywiście, amerykańskie sztaby wojskowe robią swoje i Obama też się dokształcił; w światowym systemie bezpieczeństwa rakietowego nie stanowimy jednak ważnego ogniwa.

Po drugie – budowa gazoportu w Świnoujściu stanowi przykład całkowitego niezrozumienia polskiego interesu w kwestii zaopatrzenia kraju w paliwo gazowe. Rząd Donalda Tuska obwieścił tryumfalnie po prawie trzech latach „intensywnych prac”, że właśnie już został rozstrzygnięty przetarg na wykonawcę, teraz ma być wbudowany kamień węgielny. Posiadanie gazoportu złamałoby monopol rosyjski na dostawy gazu, poprawiłoby wyraźnie naszą negocjacyjną pozycję przy kontrakcie gazowym. Przy budowie gazoportu należało maksymalnie zintensyfikować tempo prac; tego wymagała polska racja stanu. Dla Polski było to tak ważne, iż wyobrażam sobie osobisty nadzór premiera i min. gospodarki – nawet dzień i noc. Eugeniusz Kwiatkowski w leśnym terenie wybudował Hutę Stalowa Wola i wyprodukował pierwszą armatę w ciągu roku i niecałych dwóch miesięcy.

Po trzecie – zaprzepaszczony przez premiera Millera projekt gazociągu norweskiego mógłby być reaktywowany; przy intensywnym zaangażowaniu istniała szansa na wygranie wyścigu z projektem Nord Streamu, w ostateczności mogłaby być wybrana trasa przez cieśniny duńskie i dalej lądem. Teraz rzekomo Tusk rozmawiał o tym z premierem Norwegii (przy okazji mistrzostw w narciarstwie klasycznym) – trzy i pół roku za późno.

Po czwarte – ostateczny kształt gazowego kontraktu z Rosją to generalna wpadka rządu. Będziemy kupowali gaz po najwyższych w Europie cenach, tranzyt gazu przez nasze terytorium odbywać się będzie praktycznie za darmo, nakreślony horyzont czasowy dostaw jest celowo uzależniający nas od jedynego dostawcy na długie lata. Zresztą Pawlak gotów był zgodzić się na jeszcze gorsze dla nas ustalenia; uratował nas dopiero komisarz unijny…

Czy to tylko włoski strajk w wykonaniu rządu, czy już sabotaż?

W Anglii w miejscowości Middlesbrough jest wykonana (jako pierwsza w świecie)instalacja do odbioru gazu Lng z zakotwiczonego pływającego terminalu gazowego:

„Background

Teesside GasPort (TGP) is the world’s first dockside LNG vaporization and natural gas receiving facility. It is located near Middlesbrough in the United Kingdom. Placed in service in February 2007, TGP delivers natural gas into the country’s National Transmission System and provides access to National Balancing Point markets. TGP incorporates a jetty-mounted articulated gas-offloading arm and utilizes Excelerate’s Energy Bridge® brand proprietary regasification technology.

Solution

TGP utilizes one of our dockside facility designs and employs our proprietary Energy Bridge floating storage and regasification unit (FSRU) in conjunction with an articulated high-pressure gas-offloading arm.

Upon delivery of cargo, our FSRU moors at the jetty to regasify LNG onboard and deliver high-pressure natural gas ashore via an integrated mid-ship gas manifold connected to Excelerate’s HP gas arm. TGP can initially accommodate deliveries at a baseload rate of up to 400 MMcf/d, with peak rates of up to 600 MMcf/d. With on-site nitrogen blending facilities, TGP can accommodate virtually any quality of LNG delivered and still meet stringent National Transmission System standards.:

As an example of the flexibility and speed our GasPort technology offers, TGP was brought into service within 12 months of site selection and at a cost that is roughly 10% of a conventional land-based LNG terminal.”

Podaje link do artykułu, w którym jest też materiał zdjęciowy:http://excelerateenergy.com/project/teesside-gas…

http://www.murphygroup.co.uk/uploads/documents/Teeside%20Gasport%20-%20p…

Technologia pływającego gazoportu znana jest w świecie – Norwegowie w ten sposób mają zaopatrywać w gaz Litwę (albo już zaopatrują). W ten sposób monopol Gazpromu zostanie przełamany. Niezależnie od tego, wszystkie nadbałtyckie państwa (dawne republiki ZSRR) maja zamiar budować stałe gazoporty – w kooperacji ze sprawnymi firmami amerykańskimi (głównie). Projekty są na etapie studyjnym, ale oddanie do użytku terminali, to koniec 2014 r.

Na tle tego, to co działo sie i dzieje z „budową” naszego gazoportu w Świnoujściu, to skandal, to gospodarczy sabotaż wymierzony w najżywotniejsze polskie interesy, w polska racje stanu, to realizacja interesów rosyjskich.

Po objęciu władzy przez PO-PSL w sprawie budowy gazoportu został włączony wsteczny bieg; po trzech latach wyłoniono wykonawce, po upływie dalszych 6 miesięcy wmurowano kamień węgielny Tusk osobiście zawieszał ordery . Przewidywany koniec inwestycji, to r. 2015.

Można było (mając kontrakt z RosUkrEnergo na dostawę 2,5 mld. m3 gazu rocznie i krajowe źródła) – nie podpisywać żadnego kontraktu gazowego z Rosją, zakontraktować dostawy pływającym terminalem (budując tylko odpowiednia instalację 10 razy mniejszym kosztem w ciągu paru miesięcy. Niezależnie od tego – nawet stacjonarny gazoport – Eugeniusz Kwiatkowski wybudowałby w niecały rok. Cóż zamiast Niego – mamy (za przeproszeniem) Tuska i Pawlaka (teraz już Piechocińskiego).

Polska traci dziesiątki miliardów zł.

Jeżeli będzie realizowany pakiet klimatyczny w wersji podpisanej w 2008 r. przez premiera Tuska, to Polska straci nawet setki mld. zł.

Utrzymywanie aktualnej wersji OFE (pozostawienie w rękach międzynarodowego kapitału ok. 250 mld. zł.), to strata Polski przynajmniej 10 miliardów zł rocznie.

Te dwa ostatnio zasygnalizowane problemy, to inna bajka na inne wpisy.

Wobec takich „pomyłek” sprzecznych z polską racja stanu jest tylko jedno wyjście – DYMISJA