Rząd nie skorzystał z darmowych usług pogrzebowych, które oferowano – wynika z ustaleń „Superwizjera” TVN. Trumny sprowadzono z Włoch ja jedną trzecią pieniędzy otrzymanych od wojska.
Polska Izba Pogrzebowa oferowała bezpłatne trumny, transport zwłok oraz pogrzeby ofiar katastrofy smoleńskiej. Jednak urzędnicy państwa wybrali prywatną firmę. Ta zakupiła trumny we Włoszech za jedną trzecią kwoty, którą dostała od wojska.
Reporterzy Superwizjera odtworzyli przebieg wydarzeń związanych z pochówkiem ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Okazało się, że już 10 kwietnia przedstawiciele Polskiej Izby Pogrzebowej zaoferowali rządowi bezpłatnie: trumny dla wszystkich ofiar katastrofy, transport zwłok oraz organizację pogrzebów. Nie dostali jednak odpowiedzi.
Rząd zlecił za to obsługę pogrzebu prywatnej firmie, która trumny dla wszystkich ofiar zamówiła we Włoszech. W dniu katastrofy firma ta nie posiadała bowiem wystarczającej liczby trumien. Zamówienie złożył Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych. Reporterom Superwizjera udało się ustalić, że poza trumnami z Włoch firma zajęła się także zamykaniem trumien w Moskwie i innymi usługami pogrzebowymi. Za wszystko otrzymała z budżetu państwa ponad ćwierć miliona złotych.
Według ustaleń dziennikarzy trumny kosztowały jedną trzecią kwoty, którą firma wykonująca zlecenie dostała od wojska. Za co, poza trumnami, wzięła pieniądze? Dlaczego polskie państwo nie zareagowało na gest przedsiębiorców z Polskiej Izby Pogrzebowej? Dlaczego trumny kupiono we Włoszech?
onet.pl, więcej w programie Superwizjer TVN dziś o 22.30