Moja wiedza na temat publicznej działalności Pawła Śliwy, jako się rzekło człowieka wielu talentów, nie jest zdawkowa. Paweł Śliwa jest bohaterem (a także autorem – tak, tak!) wielu materiałów prasowych opublikowanych na tym portalu. Wystarczy pożeglować pod wskazany poniżej link, zob. http://gorliceiokolice.eu/tag/pawel-sliwa/. A fakt, że nieszczęśliwym zrządzeniem losu Paweł Śliwa stał się bohaterem negatywnym na łamach niniejszej gazety, zostawiając raz na jakiś czas w przestrzeni publicznej liczne ślady swojej nagannej a niekiedy wprost destrukcyjnej działalności, kazał mi zawsze z wielką uwagą sprawdzać i śledzić wszelkie informacje na jego temat. Nie inaczej było tym razem.
Po przeczytaniu wywiadu redaktora Henryka z Pawłem Śliwą zwróciłem uwagę na niewinnie brzmiące zdanie: Osobiście jestem bezpartyjny (…).
– Może i tak – pomyślałem sobie i wiedziony wrodzona nieufnością pożeglowałem 22 stycznia 2017 roku na strony internetowe partii Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro. No a tam, jak wół stoi, zob. http://www.solidarna.org/znajdz-nas/, że Paweł Śliwa reprezentuje pełnomocnika Solidarnej Polski na Małopolskę, posła Edwarda Siarkę, w powiecie gorlickim (telefon 502 784 845, e-mail: sliwapawel@op.pl). Oto dowód rzeczowy, czyli zrzut ekranowy z 22 stycznia 2017 roku z karty portalu Solidarnej Polski:
To jednak nie koniec. Jak się okazuje Paweł Śliwa, człowiek wielu talentów, jest także przewodniczącym Krajowego Sądu Koleżeńskiego w partii Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro. Kolejny zrzut ekranowy, wykonany 22 stycznia 2017 roku zaświadcza o tym bezdyskusyjnie:
Przewróciło się niech leży cały luksus polega na tym
że nie muszę go podnosić będę się potykał czasem
będę się czasem potykał ale nie muszę sprzątać
Tak śpiewał przed laty Kuba Sienkiewicz i jego Elektryczne Gitary. Jak widać Pawłowi Śliwie też się nieco przewróciło, na przykład w głowie i musi się teraz potykać, bo nie chce mu się posprzątać. Mówi, że jest bezpartyjny a tkwi strukturalnie w Solidarnej Polsce po uszy. A może Paweł Śliwa nie kłamie i rzeczywiście jest bezpartyjny, bo wypisał się od Zbigniewa Ziobry, żeby “niezawiśle”, jako członek klubu radnych PiS, sędziować w Trybunale Stanu, w którym i tak nie ma komu sędziować? Ale jeśli Śliwa nie kłamie, to znaczy, że kłamie Solidarna Polska a odpowiedzialność spada na Zbigniewa Ziobrę? Tak źle i tak niedobrze!
Przewróciło się niech leży cały luksus polega na tym
że nie muszę go podnosić będę się potykał czasem
będę się czasem potykał ale nie muszę sprzątać
Paweł Śliwa, działacz społeczny wielu talentów, dowiódł, że potrafi napisać list… do redakcji „Gorlic i Okolic”. W tej sprawie wypada zatem wystosować do mnie kolejne pismo. Jak to jest z tą bezpartyjnością panie sędzio Śliwa? Nie da się przecież mieć ciastka i zjeść ciastka.
Czekam na wiadomości! Warto chyba jednak posprzątać, zwłaszcza jak się piastuje tak zaszczytne stanowisko w Trybunale Stanu!