Bez kategorii
Like

BEZCZELNIE ZWINIĘTE III … Z salon24-u!

04/01/2012
456 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

4.01.2012. Pouczający skrót HISTORII BLOGOWANIA 🙂 -„Niesforne Dziecię Gutenberga”.

0


Poczet blogerów znikniętych III

 

Poprzednie dwie notki wzbudziły dość duży odzew wśród P. T. Salonowców.  

► Legendarni Blogerzy Saloonu24 (poczet znikających)

► Legendarne Blogerki Saloonu24 (ciąg dalszy "Pocztu znikających")

Czas na ciąg dalszy listy…


Amstern (znany też jako m.in. Franz Zander), w nowym 2012 roku popełnił notkę pożegnalną. W saloonie od 2007 roku, a więc od czasów prehistorycznych. Bardzo wkurzał sporą cześć spośród P.T. Salonowców, w tym…

Mirosław Kraszewski – zacięty przeciwnik wszystkich inkarnacji Amsterna oraz jedynej inkarnacji Władysława Bartoszewskiego. Wraz ze zniknięciem Amsterna jego obecność w saloonie straci sens. Zresztą tut. administracja mu bardzo pomaga (został zwinięty).

Glogerka – dziecię którejś z wersji miejscowego regulaminu. Wrzód na wirtualnym sumieniu tut. administracji i dziura w tut. regulaminie.

Lemoniadowy – wybitny znawca Star Treka, liczby pi, cytrusów we wszelkiej postaci. Nie wytrzymał presji i zatrzymał się na notce nr 99 wkróce po tym, gdy poradził sobie z końcem świata

Łażący Łazarz – wyeksportowany do Nowego Ekranu, mam wrażenie, że na życzenie tut. administracji, popierającej wszak wolny rynek i wolność wypowiedzi.  

Mikołaj Sobczak z Gdańska – duma rządzącej partii, przyszły premier, kolega Lecha Wałęsy, Janusza Palikota i kilku innych znaczących postaci. Uwielbiany przez swój fanklub w saloonie.

Moherowy Fighter – po prostu fajter, pogromca Mireksa. Wołający na puszczy promotor "prawicowego klastra", czyli czegoś w rodzaju perpetuum mobile, trochę na wzór wiecznie żywej czerwonej nomenklatury, tylko w innej konwencji ideowo-terminologicznej.

Nielubiegazety2 – spokojny bloger, zwinięty metodą "nagle, bez dania racji" – ze wszystkimi wpisami. Objawił się jeszcze na chwilę jako Wodzian Chloralu (rumuński kuzyn Panny Wodzianny). Pozostał po nim TAG.

Red Pill – zwinął się w momencie, gdy kolejne reformy saloonu dwudziestego czwartego "wzbogacały" go o możliwości programowego śledzenia blogerów, a tut. administracja z coraz większym uporem nie przestrzegała regulaminu (którego zresztą nie znała, za co Red Pill ją punktował). Znany też z tego, że na imprezie "Na Rozdrożu" ratował panny przez pewnym znanym blogerem na A., który akurat osiągnął stan transcendentnej lewitacji opartej o bar.

Sher KhanNotka o Azraelu była podstawą jego zniknięcia – a to za sprawą tego, że tut. administracja ją skasowała bez czytania. Nie muszę dodawać, że Sher Khan to nick jednego z blogerów wymienionych wyżej… 


Przepraszam wszystkich blogerów niewymienionych. Dalej pisać nie będę, nie chcę stać się Długoszem i Kadłubkiem miejscowego saloonu… Ani – tym bardziej – Dantyszkiem.


Notka w kategorii "Wspomnienia"

0

jakk

Czlek rozmowny... Negocjator, mediator, arbiter! Dzieki GEOLOGII.

895 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758