Często się przeziębiasz? Masz skołatane nerwy? Dopadła cię jesienna depresja? Rozwiązaniem tych problemów mogą być kwiaty lipy, których dobroczynne właściwości odkryto już wieki temu. Ten pachnący dar natury sprawdza się w walce z wieloma dolegliwościami.
Na przełomie czerwca i lipca obsypuje się obłędnie pachnącymi kwiatami, które bardzo korzystnie wpływają na nasze zdrowie. Pod warunkiem, że są zbierane z dala od ruchliwych dróg, ponieważ lipa szybko ulega skażeniu ołowiem.
Warto ją ususzyć, by korzystać z jej właściwości w czasie jesiennych i zimowych miesięcy.
Flawonoidy w kwiatach
Kwiaty lipy zawdzięczają swoje właściwości unikalnemu składowi. Zawierają przede wszystkim flawonoidy – związki charakteryzujące się silnym działaniem antyoksydacyjnym i przeciwnowotworowym, usuwające z organizmu wolne rodniki, które mogą uszkadzać tkanki i przyspieszać proces starzenia się organizmu. We frakcji flawonoidowej kwiatów lipy odkryto m.in. kwercetynę (zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych) i tylirozyd, silną substancję przeciwzapalną. Roślina jest również bogata w garbniki (działają ściągająco na błony śluzowe przewodu pokarmowego i przeciwdziałają biegunkom) oraz olejki eteryczne (pobudzają apetyt i wspomagają wydzielanie soków trawiennych).
W kwiatach lipy znajdziemy także dużo witaminy PP, która bierze udział w przemianie białek, tłuszczów, węglowodanów, a także utrzymuje w dobrym stanie nabłonek skóry, przewodu pokarmowego i układu nerwowego. Co ważne, rozszerzając naczynia krwionośne, witamina ta usprawnia funkcjonowanie mózgu. Roślina zawiera też sporo kwasu askorbinowego, czyli witaminy C, która uszczelnia naczynia krwionośne i chroni przed przeziębieniem.
Leczy i uspokaja
Kwiaty lipy od wieków są cenione za swoje działanie napotne, dlatego świetnie wspomagają kurację w przypadku przeziębienia, grypy, anginy, zapalenia gardła, krtani czy oskrzeli. W takich dolegliwościach sprawdzą się również inne składniki rośliny, przede wszystkim śluzy i olejki eteryczne.
Przyniosą one ulgę także w niestrawności i nudnościach. Olejki eteryczne zwiększają przepływ żółci do dwunastnicy, tym samym zmniejszając prawdopodobieństwo powstawania kamieni żółciowych. Ułatwiają trawienie pokarmu i wydalanie niestrawionych resztek z organizmu.Kwiaty lipy są również skutecznym środkiem uspakajającym. Działają relaksująco, pobudzając czynności niektórych narządów wewnętrznych i zmniejszając napięcie mięśni gładkich. Likwidują napięcie i pomagają w zmęczeniu długotrwałym wysiłkiem umysłowym.
Zalety tej rośliny docenią osoby, które mają problem z zasypianiem. W walce z bezsennością najlepsze są napary z lipy dodawane do gorącej kąpieli, zwłaszcza w połączeniu z lawendą. Takie zabiegi działają uspokajająco i rozkurczowo.
„Kiedy grypa znów cię zmorze…”
Kwiaty lipy najczęściej wykorzystuje się w postaci naparu. Do przyrządzania tego świetnego „lekarstwa” potrzebujemy łyżeczki suszonych roślin, które zalewamy wrzątkiem i pozostawiamy pod przykryciem na 5-10 minut. Po upływie tego czasu odcedzamy i pijemy – w czasie przeziębienia nawet trzy razy dziennie. Taki eliksir świetnie komponuje się z suszonymi malinami lub dodatkiem soku z tych owoców.Kwiaty lipy możemy też kupić w postaci gotowych herbatek. Można je również wykorzystywać zewnętrznie – jako okłady na oczy, które łagodzą dolegliwości związane z zapaleniem spojówek i powiek, a także likwidują obrzęki i cienie wokół oczu.
Przemywanie naparem skóry łagodzi podrażnienia, pielęgnuje cerę, uelastycznia, zmniejsza łojotok i hamuje złuszczanie się naskórka. Ze względu na swoje właściwości lipa jest często wykorzystywana w kosmetyce – znajdziemy ją w składzie wielu kremów, toników czy szamponów.
Nie możemy zapomnieć o najsmaczniejszym produkcie lipowym – miodzie. „Kiedy grypa cię znów zmorze, miód lipowy ci pomoże” – brzmi stare porzekadło, które nie straciło na aktualności. Smakołyk wyróżnia się wysoką aktywnością antybiotyczną. Jest niezastąpiony w leczeniu przeziębień, grypy czy chorób górnych dróg oddechowych. Działa przeciwgorączkowo oraz przeciwkaszlowo. Jest także polecany w chorobach serca i układu krążenia.
Miód lipowy to również świetny sposób na skołatane nerwy.
Autorem tekstu jest Rafał Natorski