Ministerstwo Obrony Narodowej potwierdza,że prowadzi rozmowy na temat pozyskania kolejnej partii używanych Leopardów dla Wojska Polskiego.
W 2002r. roku otrzymaliśmy od Niemiec partie 128 Leo 2A4 z nadwyżek Bundeswehry,obecnie w zaawansowanej fazie znajdują się rozmowy na temat ich modernizacji przez Polskie podmioty przy wsparciu przedsiębiorstw Niemieckich.
Kilka lat po pozyskaniu pierwszej partii niemieckich wozów bardzo zaawansowane były rozmowy dotyczące pozyskania kolejnej partii niemieckich wozów.Były już nawet wytypowane przez Polskich specjalistów konkretne egzemplarze.Opór lobbystów Bumaru sprawł jednak że MON zrezygnował z planów,a wytypowane przez Polske czołgi lada dzień trafiły do Chile.
Wracając do najnowszych planów.
Mówi się o pozyskaniu około 80 wozów w wersji A5 i około 40 w wersji A4.Prawdopodobny kierunek dostaw wozów to:niemcy,hiszpania,holandia,szwecja,austria,szwajcaria,grecja-w dokładnie takiej kolejności.
Zaznaczam przy okazji że Leopardy 2A4 mimo iż pochodzą z drugiej połowy lat 80 możliwościami bojowymi znacznie przewyższają wczesne wersjie rosyjskich wozów rodziny T-90.Również Polska modernizacja T-72 czyli Pt-91 Twardy ustępuje wozom niemieckim możliwościami.
Modernizacji obejmująca wymiane napędu wieży,SKO,silnika,zamontowanie systemu Obra,ochrony aktywnej oraz opracowanie nowej amunicji APFSDS sprawi ze Polska posiadać będzie najlepsze czołgi od Odry na wschód.Przynajmniej do roku 2018 kiedy Rosjanie planują wprowadzić pierwsze czołgi IV generacji.
Zauważyć należy że targane kryzysem gospodarczym kraje zachodniej europy na fali społecznego niezadowolenia chetnie pozbywają się komponentu pancernego(jak to przeciez można wydawać pieniądze na armie kiedy na zasiłki nie ma) co stwarza niezykle korzystną dla Polski sytuacje taniego zmodernizowania floty czołgów w naszym kraju.
Doswiadczenie przy modernizacj zdobyte przez Polskie ośrodki wraz z transferem technologii niemieckich napewno zaprocentują w przyszłości przy opracvowywaniu nowego Polskiego czołgu.