Najpierw KNFostrzegała o możliwym spadku dochodowości sektora bankowego w Polsce. Teraz na bankach nad Wisłą nie zostawia suchej nitki Agencja Moody’s, która podtrzymuje negatywną perspektywę ratingu polskiego sektora bankowego.
W ocenie agencji ratingowej Moody’s perspektywa dla polskiego systemu bankowego pozostaje negatywna drugi rok z rzędu. Ubiegłoroczna decyzja o obniżeniu perspektywy ratingów sektora do negatywnej ze stabilnej, wywołała falę protestów ze strony przedstawicieli NBP, KNF oraz Związku Banków Polskich. Aktualnie, utrzymanie negatywnej perspektywy ratingu sektora Moody’s uzasadniła spowolnieniem wzrostu gospodarczego polskiej gospodarki oraz pogorszeniem jakości posiadanych przez banki aktywów. Dodatkowo polskie instytucje finansowe mają ograniczoną zdolność zwiększenia przychodów i zdywersyfikowania ich źródeł. Moody’s spodziewa się, że rosnąca zmienność i niepewność otoczenia zewnętrznego oraz zachęty ze strony zachodnich spółek-matek sprawią, że polskie banki będą zwiększać płynność, a konkurencja w depozytach będzie rosnąć, co oznaczać będzie spadek marż odsetkowych.
Tyle, że tegoroczny rating nie doczekał się protestów ani ze strony Narodowego Banku Polskiego, ani ze strony KNF. Wprost przeciwnie – w najnowszym raporcie o sytuacji banków w I półroczu 2012 r. w oczy bije informacja, że w kolejnych okresach należy liczyć się ze wzrostem negatywnej presji na wyniki finansowe banków, co wynika z osłabienia tempa wzrostu gospodarki, które będzie skutkowało pogorszeniem sytuacji finansowej części kredytobiorców, jak też zmniejszeniem popytu na kredyty i produkty bankowe.
Tak więc, chociaż sytuacja sektora bankowego w I półroczu br. pozostawała stabilna, KNF rekomenduje dalsze wzmacnianie bazy kapitałowej, co wynika z poziomu ryzyka zakumulowanego w bilansach banków, jak też trudnych uwarunkowań zewnętrznych, które mogą wywoływać zaburzenia w funkcjonowaniu rynków finansowych oraz wpływać na pogorszenie sytuacji finansowej części klientów banków. Konsekwencją obserwacji KNF są wyrażone przez przewodniczącego Komisji oczekiwania co do ograniczenia możliwości wypłaty dywidend przez banki. Jak wskazał szef KNF, nadzorca liczy, że banki zatrzymają co najmniej trzy ćwierci wypracowanych w tym roku zysków.
Po ośmiu miesiącach br. zysk netto sektora bankowego wyniósł 10,8 mld zł, co oznacza wzrost o 2,5 proc. w ujęciu rok do roku. Negatywną tendencję w zakresie wyników instytucji finansowych obrazuje jednak przeszło 14 proc. spadek r/r sierpniowego wyniku, który ukształtował się na poziomie niespełna 1,3 mld zł. Zauważanie gorszym okresem dla banków był drugi kwartał roku, kiedy wynik netto sektora spadł o 4,8 proc. rok do roku.
A to dopiero początek kłopotów…
(CDN)
Dbam o to, zeby nie powtórzyl sie 1307 rok. Procesy winny byc sprawiedliwe. Albo glosne. A umowa spoleczna obowiazywac wszystkich